Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

2012tymeknasz

wpisy na blogu

kolejne pomieszczenie oddane do użytkowania

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2014-01-11

Dalej powoli działamy. Coraz wolniej bo chyba coraz mniej się chce. Ale też coraz mniej zostaje do zrobienia.

Tym razem garderoba - małe pomieszczenie koło naszej sypialni. Niby nic ale wygoda szalona, w końcu nasze ciuchy opuściły kartony i odnalazły się niektóre zagubione egzemplarze.

Meble kombinowane - kupowane przez internet - koszt śmieszny - niespełna 600 zł. I wystarczy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

zawiedzione nadzieje

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2014-01-02

To miała być nasza ekstra łazienka, może nie luksusowa ale ładna i estetyczna. Może to frustracja spowodowana jej sfuszerowaniem przez "fachowców" spowodowała że nawet mi się o tym pisać nie chciało na blogu. No i mój mąż jak już zaczął ją kończyć to stracił do niej serce a raczej do kolejnych poprawek. Niestety nie wszystko da się poprawić, niektóre naprawy są bardzo kosztowne (zbijanie płytek i kładzenie nowych a na to nas w tej chwili nie stać), więc musimy się przyzwyczaić do tego co mamy. Ale żal pozostaje i niechęć do kończenia. Zostało parę drobiazgów ale użytkujemy bo już spimy na górze i dzieci też.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A zamiast zajmować się łazienką to przed świętami w końcu skończyliśmy naszą sypialnię. Meble czekały już prawie dwa miesiące, więc tuż przed wigilią "zamieszkaliśmy" u siebie a po świętach nasze dzieci wyemigrowały z gabinetu do swoich pokoi smiley

A tak wygląda sypialnia -  w tle widać prace w garderobie - może w ten weekend uda się ją skończyć i wtedy zostanie nam na górze tylko pralnia do wykończenia.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po latach spania na wersalce z jedną kołdrą taki komfort - tylko bielizny pościelowej do takiego łoża brak, ale z czasem i tego się dorobimy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Moje marzenie - toaletka - na razie czeka na skończenie garderoby i głównie służy do magazynowania odzieży, ale jak tylko odzież wywędruje na swoje miejsce to przy niej będę się "robić na bóstwo" laugh

a miało być tak pięknie ...

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2013-11-10

Niestety łazienki nadal nie ma ...frown

Glazurnicy okazali się być bardzo powolni, pierwsze dni szło im szybko i sprawnie ale jak doszło do zabudowy, docinek, elektryki to tempo spadło katastrofalnie. Łazienka miała być gotowa w dwa tygodnie a dziś mija cztery. I stan na dziś: brakuje paru kafli (bo limit dzienny to chyba mają po pięć sztuk), fugowania, tynkowania góry ściany (nad kaflami), zamontowanej baterii wannowej, zrobienia maskownicy w wannie, oświetlenia ledowego, obrobienia gipsem spodów półek. no

I mimo zapewnień dzień pracy zaczynał się o 9 a kończył się nawet o 14!blush

Straciliśmy cierpliwość. Najbardziej doprowadzał nas do szewskiej pasji bałagan jaki wokół siebie tworzyli: robiąc łazienkę zajęli parę pomieszczeń - sypialnię, garderobę (które w międzyczasie mialiśmy w planach robić ale w ich bałaganie się nie dało), w pralni też coś tam potrzebowali, w kotłowni też płytki rozwalone i w garażu. Po prostu totalny bajzel na każdym kroku. Codziennie kurz i tony piasku (nie wiem skąd), codziennie korzystanie z naszych narzędzi i innych prywatnych rzeczy. I mimo ciągłego zwracania uwagi było z dnia na dzień gorzej.  sad

Więc wczoraj podjęliśmy decyzję. Podziękowaliśmy Panom za współpracę i już! Sami skończymy co damy radę sami a to co trudniejsze (elektryka) poprosimy męża kuzynki o pomoc. Potrwa to może dłużej ale za ten długi czas realizacji nie będziemy musieli płacić laugh   Glazurnicy nie są zachwyceni, jutro mają przyjechać po swoje rzeczy a my się zastanawiamy ile odliczyć za nie wykończoną robotę??????

Zdjęć wybrakowanej łazienki nie zamieszczam bo mnie denerwuje ten widok.

zaczynamy ... w końcu

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2013-10-15

Po lekkim opóźnieniu glazurnik wraz z pomocnikiem wczoraj rozpoczęli pracę w naszej łazience. I po dwóch dniach już tyle zrobili (wraz z poprawkami podejscia do grzejnika itp):

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Już po dwóch dniach kładzenia płytek okazało się że jednak sklep który robił nam projekt i sprzedawał nieco spie ... ł nam ilości. Od początku budowy sama liczyłam ilość materiałów i na ogół się zgadzało. Tym razem zaufałam specjaliście (bałam się że przy skosach, zabudowach i trzech kolorach płytek mogę się rąbnąć z ilościami). I niestety okazało się że to specjalista się pomylił - białych płytek jest za mało, szarych prawdopodobnie za dużo - ale białe są dostępne na miejscu (chyba) za to szarych nie będziemy mogli zwrócić - były na zamówienie. W efekcie może się okazać że będziemy musieli zamówić kolejne 4 mkw płytek białych a na pamiątkę zostaną nam 4 mkw płytek szarych?!?!

Najlepsze że nie bardzo będziemy mieli gdzie je zużyć - łazienka to ostatnie miejsce do którego kupowaliśmy płytki - no jeszcze jest pralnia ale ta nie miała być płytkowana (na pewno nie tak drogimi płytkami)?

Jutro nas czeka poważna rozmowa w sklepie, zwłaszcza że to nie pierwsza ich wpadka (to cena się zmienia, to długo czekaliśmy na dostawę, to część płytek się połamało) a teraz to ...  chyba ich nikomu nie polecę.

dylematy

Blog:  2012tymeknasz
Data dodania: 2013-10-10

I znowu dylematy. Miałam nadzieję że to już za mną. W końcu udało się nam zarówno kupić płytki w zakładanej cenie (sklep stanął na wysokości zadania i obniżył cenę maksymalnie a my zrezygnowaliśmy z nadmiaru dekorów).

Znaleźliśmy też glazurnika. W zasadzie omnibusa bo i ma przerobić nieco dojścia wody, dojście do grzejnika i gniazdka elektryczne i obudowy porobić i nawet otynkować część ścian. Czyli wszystko - mąż tylko podłączy na koniec sedes i umywalkę oraz zamontuje panel prysznicowy.

Jeszcze nas czekają drobne zakupy (a to kawałek przewodu elektrycznego, a to jakieś rurki i kolanka) i ciągle zastanawiamy się nad kolorem fugi.

Całość będzie w trzech kolorach: biały, liliowy (bardzo jasny) i szary (też jasny).

A jaka fuga?

Biała wygląda ślicznie ale szybko się brudzi więc nie praktyczna ...

szara też niczego sobie ale ściany w białych płytkach z szarą fugą ? ...

Najchętniej zrobiłabym fugi zgodne z kolorami płytek - tam gdzie białe to biała, tam gdzie szare to szara itd.

No i kolejny dylemat: tak się składa że wykonawca polecany, ale bedzie w naszym domu sam. Tzn ze swoim pomocnikiem, ale musimy dać mu klucze i zaufać. I trochę się tego boimy. Tyle się człowiek nasłucha o różnych specjalistach że wyobraźnia nam podsuwa same koszmarne scenariusze.

a Wy (mieszkający już) nie boicie się wpuszczać fachowców do domu pod Waszą nieobecność?

 

 

2012tymeknasz OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 10135
Komentarzy: 352
Obserwują: 48
Wpisów: 110 Galeria zdjęć: 220
Projekt TYMEK 2 PALIWO STAŁE
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Słupsk
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia