wpisy na blogu

Powiem krótko... ostani zakręt i prosta...

ale budowa się przeciaga i staje sie już bardzo męczaca kiedy pracuje sie na niej w sumie jednoosobowo, kredyt skonczył się dawno temu, pojawiają sie inne niepotrzebne sytuacje...ale coś tam się dzieje.

strych jest ocieplany, żeby nadgonić, przypomniał mi się stary znajomi, który od razu zapropnował swoja pomoc i od jutra tj soboty zaczyna.

A to co Darkowi udało się zrobić

przepraszam za jakość zdjęć.

Wyprowadzimy wentylację, dodamy drugą warstwę wełny i nie pomyślelismy, ale już kupiliśmy na skosy płyty karton gips, zamisat na całośc dać płytę osb tak, jak na podłogę, elektryka będzie "nadtynkowa".

prowizorka rusztowanie na klatce schodowej!

tak w skrócie, bo to konieczność i nic fajnego... ocieplamy poddasze wełna mineralna rockwoll 18 i 5 na zakładkę, poniżej 0.35 i 0.37. Powiem tak zdjęcia kiepskie bo strasznie pyli, oczywiście są kombinezony, maseczki, a okulary niestety parują.. Darkowi pomaga na szczęście kumpel Michał...Wszystko to wiecie zresztą jak jest z wełną, ale powiem szczerze, że żałujemy, iż nie zdecydowaliśmy się na wełnę celulozową, tak jak wcześniej zamieściliśmy wzmiankę...

nie odsunęłam drabiny...

Termex-wełna celulozowa...

nie wiem ile z Was, taką technologię zastosowało u siebie, trochę nawet zaczeliśmy czytać o tym, ale chyba za poźno...kiedy od kilku tygodni stała już zakupiona przez nas wełna mineralna, po budowach jeździł Pan z Termexu i przedstawiał swoją ofertę... nie wiem czy gdybyśmy jeszcze nie mieli kupionej tej naszej wełny to nie wybralibyśmy celulozy z położeniem oczywiście...pewnie też ma swoich zwolenników i przeciwników.