Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

agaernest

wpisy na blogu

Nasza Gienia

Blog:  agaernest
Data dodania: 2009-12-14

Witam wszystkich!

Dawno nie robiłam wpisu. Prawie dwa tygodnie czekaliśmy na P.C. wkońcu w ubiegłym tygodniu przywieźli, przewoźnik wyładował, zrobił co do niego należy i odjechał. Mąż zaczął rozpakowywać i co!? okazało się, że to nie ta POMPAblog budowlany - mojabudowa.pl

Oczywiście telefon szybko do dostawcy, który jak potem wyjaśnił, sprawę ktoś zawalił w Vissmann we Wrocławiu. No cóż musieliśmy czekać dalej. Właściwa p.c przyjechała w piątek DUŻA nie wolno było jej przechylać przy wnoszeniu, no i było ciężko, czterych Chłopa jakieś pasy i pomalutko do przodu, do garazu no i jest. Przez krótką chwilę mieliśmy w domu dwie pompy, no ale przewoźnik ta nie chcianą zabrał.

W sobotę spotkaliśmy się z Panem, który dokona podłączeń naszej pompy, podobno jeszcze w tym tygodniu, ale w najgorszym wypadku dopiero po świętach...blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak więc nic nie możemy do tego czasu robić nie można montować schodów, kłaść glazury, czy malować ścian. Tylko Pan elektryk założył osprzęt wyłączniki, gniazda.

Przyjeżdżamy w miarę możliwości do naszej Gieni, aby napalić chociaż w kominku, bo jest w środku bardzo zimno.

Dziśiaj pojechał tam mój teść opatulić rury bo zapowiadają duży mróz i przy okazji napali w kominku.

Tak więc żadnych fotek na razie nie mam... zamieszczę zdjęcia jak tylko uruchomimy P.C.

Pozdrawiam wszystkich...

Maju odezwij się!!!

3 Komentarze
maja  
Data dodania: 2009-12-15 08:24:06
no cześć Aga, obecna :)))) czytam, czytam i cieszę się z Wami, trzymam kciuki, żeby pompa odpaliła przed świętami
odpowiedz
Data dodania: 2009-12-15 19:58:45
Maja
Witam Cię. U Ciebie pewnie w domku już świątecznie...cieszysz się mieszkaniem w Gieni. Pamiętam, że w marcu tego roku byłam przekonana, że święta Bożego Narodzenia spędzimy już w naszym domku, wyszło inaczej. Teraz piorytet to Święta WN z wielkim jajem... no cóż, ale i tak jestem zadowolona, bo niestety na wiele rzeczy nie miałam wpływu. Zrobiłabyś mi duży prezent wysyłając na pocztę kilka fotek, pochwal się troszeczkę. Pozdrawiam gorąco i już Ci życzę rodzinnych, pełnych ciepła i radości świąt, czerpcie radość ze wszystkiego co Was otacza ... pa pa
odpowiedz
maja  
Data dodania: 2009-12-16 09:26:44
tak to bywa, że planujemy coś innego a życie pokazuje inaczej, u mnie też wyszło inaczej niż chciałam, nadal nie mamy schodów, ani mebli kuchennych (na razie taka prowizorka, skupujemy powolutku sprzęt - tak nawiasem to też zastanawialiśmy się nad piekarnikiem Samsung takim samym jak Ty kupiłaś), nie mamy też obudowy kominka. Prześlę zdjęcia, obiecałam także Ani z Gieni, zrobię zdjęcia w sobotę, bo wtedy będzie to za dnia. Najbardziej cieszę się, że PC działa, w domu jest cieplutko, a my w ogóle się nie interesujemy ogrzewaniem, wygoda jak w bloku, wody użytkowej także nie brakuje dla rodzinki 3-osobowej. Pozdrawiam i życzę wytrwałości
odpowiedz
agaernest OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 27974
Komentarzy: 119
Obserwują: 15
Wpisów: 57 Galeria zdjęć: 196 Koszty
Projekt GIENIA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - Brak