wpisy na blogu

Witajcie

Tak jak obiecałem jeszcze troche zaległości po długiej nieobecności. W połowie maja podłączyliśmy wodę i kanalizację, co prawda mapy z inwentaryzacji odbieram dzisiaj i domkniemy sprawę wodkanu czyli wodomierz itp. Ale wodę już mamy. A teraz najlepsze, w poniedziałek niespodziewanie pojawiła się energetyka, zrobili szybciutko przewiert pod drogą i postawili nam skrzyneczkę w granicy działeczki nic tylko się podpinać. Ale nie było tak łatwo jak by to mogło wyglądać i taka rada dla innych Energa zaczyna coś robić dopiero jak wysyła się do nich pisma. Po pierwszym piśmie w tym roku zaczeli mi robić projekt przyłącza (chociaż umowa i pieniążki to sprawa z grudnia 2011) a po drugim piśmie zrobili skrzyneczkę. Ale i tak uważam, że trochę mam szczęście. A ze spraw bieżących to w salonie i kuchni jest już biało czyli są gładzie i wygląda to bardzo fajnie i chłopaki powoli bedą zaczynać górną łazienkę i korytarz. Ekipa od ocieplenia już położyła cały styropian, wczoraj montowali kołki. A ja powoli działam w sypialniach  bardzo powoli. A jeszcze jedno mamy już parapety czyli można organizować imprezkę. W weekend porobię parę fotek aktualnych.

Pozdrawiam