wpisy na blogu

Bardzo sie ciesze bo znów udało sie wygospodarować troche czasu i kasy oczywiście na kolejne prace wykończeniowe w nowym domku.

Kurcze zapomniałam jak sie zmienia się czcionkę, nigdzie nie mogę tego znależc - zaraz dostanę oczopląsu- ale co ważniejsze

Kilka godzin temu odjechał pan od schodów , pomierzył dogadalismy ostatnie - powiedzmy, ze ostatnie szczegóły, montaz na 20 stycznia.

Postępy z prac będziemy oglądac drogą mailowa.

A to zdjecia zakończenia balustrady - u nas ma byc bardzo podobna.

Od jutra też mąz zaczyna kłasc kamień na scianie gabinetowej , kamien naturalny , odporny na ścieranie i przebarwienia w kolorze kośc słoniowa/naturalna ochra.

Zdjęcia wrzucę jak już zobacze efekt na scianie.

Ten sam kamien położymy na klatce schodowej , ale to dopiero po montazu deski przyschodowej.

Kuchnia. Jaka będzie odpowiednia dla opałka?

Już wybierajac projekt niepokoił nas jej  rozmiar. Jak to dobrze ,ze zrezygnowalismy z przylegającej do niej garderoby.

Bardzo dużo osób decyduje się na kuchnię modern , u nas  zpewnoscia będzie klasyczna

mam tu kilka fotek , które mnie inspiruja ... niestety wracając do sedna , w naszej kuchni nie ma wielkiego pola manewru

A to cudeńko już kupiłam , nie mogłam się oprzec .Będzie w sam raz na stół w jadalni.

tego co widziałabym w salonie opałka

skromna konsola obok schodów przy wejsciu do gabinetu

I coś na stoliczek coffee table

oczywiście znaleziony na alledrogotylko 69 zeta.

No cóz , przecież jest piękny...

Ciągle szukam pomysłu na sofę i okna ( na pewno będa zaluzje )

cos tam w głowie juz mam jakieś pomysły ale to jeszcze nie do końca to.

Do korytarza  na górze też coś jest    - Na oku  -  oczywiscie.

Kilka zdjęć , które juz dosyc dawno znalazłam w necie i które jakos szczególnie zwróciły moja uwagę.

Najpierw schody , które mam cichą nadzieję , juz wkrótce bedą cieszuły moje oczy w naszym salonie.

Z małym wyjatkiem - u nas będa z podstopnicami .Białe będą tralki i listwa na ścianie.