wpisy na blogu

U nas mimo paskudnej pogody ciągle do przodu, brat i tata tynkują dalej. Tata zajął się obróbką okien i dopiero teraz wyszło,że "prostota" ścian wykonanych przez budowlańców pozostawia wiele do życzenia i tata się nieźle nadenerwował ( tak łagodnie powiedziane) ,ale jak to mój tatko świetnie wybrnął z sytuacji i wszystko ładnie naprostował 

Oto kilka fotek:

otynkowana spiżarka przy kuchni i z prawej wejście do wiatrołapu:

Ścianki działowe wykonane z bloczków gazobetonowych postanowiliśmy tynkować tynkiem maszynowym. Pięknie to wygląda,niemalże jak po gładzi 

tu jeszcze widok na wiatrołap: / spiżarkę i tę ściankę tynkował mój braciszek i myślę,że nieźle mu to wyszło mimo ,że fachowcem nie jest  dzienks Miras!

okna w jadalni- dużo lepiej się teraz prezentują niż na tle gołych cegieł 

obrobione drzwi tarasowe:

oraz kolejne okna:

To tyle nowinek

pozdrawiam pa