wpisy na blogu

Dodam w końcu fotki dalszych tynków ,już prawie skończyliśmy dół, pozostała jeszcze pralnia i jedna ściana w górnej łazience.

ściągam fotki z telefonu i się okazało,że nawet tynków wszystkich nie popstrykałam , tylko tą ścianę w salonie ,resztę dodam przy okazji...

Dziś też przygotowywaliśmy podłogę w kotłowni pod posadzki- jutro zamierzamy z tatą zalewać posadzkę w kotłowni.

Niedawno ułożyliśmy folię i styropian- to jest jakaś masakra z tym styropianem i peszlami  - w kotłowni było ich raptem 3,a co będzie w salonie czy korytarzu?  Chyba sobie melisy wcześniej zaparzę  ,ale dziś jakoś dałam radę, mężuś uciekł ,bo nienawidzi "dzwięki" ciętego styropianu  więc sobie sama układałam puzzle -

oto mój pierwszy położony styropian

kotłownia:

 Dziś również zrobiliśmy nie małe zakupy - styropian na podłogi w kotłowni i garażu, oraz wełna mineralna na strych. Zainwestowaliśmy w Toprock 150mm o współczynniku 0,036, dajemy tylko między krokwie i na to folia,a w pokojach na poddaszu to już dwie warstwy będą.

zakupiliśmy także siatki zbrojeniowe do wylewek,lepiej niech są mocniejsze w razie czego...

no i jakoś daliśmy radę z mężem wtachać na strych kilka rolek wełny

To tyle na dziś , pozdrawiam czytających.

     Przez cały tydzień panowie od wentylacji pracowali u nas nad rozłożeniem przewodów wentylacyjnych. Dziś zakończyli prace . Reszta będzie dokończona gdy już będą płyty gipsowe i poddasze w miarę ukończone. Rury wentylacyjne w miarę fajnie poukładali,nie przeszkadzają za bardzo,a i na strychu jest sporo miejsca .

wyrzutnia:

czerpnia:

a tutaj rury pionowe, pięknie się zmieściły we wnęce,na którą w sumie jeszcze nie było przeznaczenia

no i tak wyglądają przewody w pokojach na poddaszu:

No i to by było na tyle,jest więcej fotek z wentylacji ,ale prawie wszystkie przedstawiają to samo ,więc nie będe zanudzać

     Urlop mija,o ile można to nazwać urlopem hehe,  całe dnie spędzamy na budowie nie ma czasu fotek porobić 

Dalej tynkujemy... już prawie cały dół gotowy i górna łazienka. Planujemy jeszcze posadzki w kotłowni i garażu robić,zobaczymy czy sie wyrobimy 

Później wybierzemy jakieś płytki do kotłowni i tata może w międzyczasie popłytkować,a w wakacje ruszymy z instalacją CO.

Dziś dostałam również rozliczenie za wykonanie instalacji wodno-kanalizacyjnej  i za materiał i robociznę wyszło 4000zł . Mi się wydaje ,że wcale nie za dużo ,wręcz mało. A jak Wy uważacie? Z wykonania również jesteśmy zadowoleni , no i czas pracy 2,5 dnia 

To tyle na dziś. 

Ciężko pracujey,ale jak będzie chwila to dodam parę fotek 

pozdrawiam

     Mam do Was takie pytanie,czy ktoś może mi podpowiedzieć jak najprościej położyć styropian pod wylewki na tych wszystkich rurkach i peszlach??? Bo jak to widzę,to będzie wycinania że hej.Szczerze mówiąc to nie wiemy jak się do tego zabrać i jaką najlepiej wybrać grubość pierwszej warstwy,myślałam ,że może na grubość peszli od prądu,ale rurki od wody są ciut grubsze i znów by było cięcie styro...albo po prostu na grubość mniej więcej tych rur razem ,żeby się zmieścić z nimi w jednej warstwie,a potem już ciągiem kłaść drugą warstwę??? Nie wiem jak byłoby najprościej...

Pomożecie?

Instalacja wodno-kanalizacyjna skończona,wczoraj pracowali do 22ej wieczorem.

Jak przyjedziemy do PL to tylko pozamiatam i będzie pięknie  . W sumie to moje podstawowe zajęcie na budowie - sprzątanie  . 

a teraz fotorelacja:

elektryk w sobotę okablował jeszcze pomieszczenie nad garażem:

no i jeszcze braciszek w akcji 

a tata po pracy przyjechał na "sprawdzian" jak sobie braciszek radzi 

To tyle nowości 

Pozdrowionka