wpisy na blogu

Długo mnie tu nie było. Po 5-tygodniowej przerwie nareszcie będzie się coś znów działo na naszej działeczce.

Dziś przyjechała więźba,a jutro panowie zaczynają działać.

Oto fotki:

Nasza podbitka:

To tyle na dziś. Z niecierpliwością będę czekać na fotki od mamy z dalszych prac.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.

Dwa tygodnie urlopu minęły jak z bicza... nawet nie wiem kiedy 

Z ekipą budowlaną widzieliśmy się w pierwszy dzień urlopu i później przeszli na inną budowę i mają do nas wrócić za 2tyg. Miejmy nadzieję, że się już nie przeciągnie.

Z mężem ogarnęliśmy troszku nasz "bajzel" na budowie 

Fajnie było pozamiatać SWOJE kąty 

Tak wygląda nasz domek aktualnie, zostały usunięte niektóre szałunki (słup, schody ) oraz kilka stempli:

nasze schody:

Wejście do domu:

A taki mamy widok z naszej działeczki:

Dziś w PL upał jak nie wiem co, jutro podobno panowie też pracują. To będziemy mieli okazję się z nimi widzieć. Dziś wyjazd do PL 

Wlasnie rozmawialam z majstrem i powiedzial,ze jak dobrze pojdzie to dzis beda sciany szczytowe gotowe ;-) . Ja jestem akurat w pracy i mam przerwe wiec postanowilam dodac krotki wpisik. Pozdrawiam budujacych i blogujacych!

Dziś jestem bardzo zadowolona z fotek jakie mi mama przysłała, otóż panowie dziś zalali drugi wieniec  teraz tylko ścianki szczytowe i można dach zaczynać  . Z tym,że nie wiem jak długo ekipa zostanie u nas,bo byli już umówieni na innej budowie (właśnie w naszej przerwie "stropowej" ) ,ale że tam nie dostali PNB to robią u nas dalej...