wpisy na blogu

Dziś został wytyczony nasz domek , ale sobie geodeta wybrał dzień  niedziela i do pracy. 

Za kilka godzin wylatuję do PL - chcę być świadkiem rozpoczęcia naszego przedsięwzięcia  i przy okazji tydzien uropu się trafił 

Dziś nareszcie otrzymaliśmy pozwolenie na budowę,a dokładniej - mama była odebrać w starostwie. Po kilku telefonach i ustaleniach wyszło ,że budowę rozpoczynamy 14maja w poniedzialek , no chyba ze budowlaniec załatwi koparke na sob lub piątek...

Ale się cieszę, w końcu po tak długim czekaniu...

Urlop już załatwiony 11maja wyjeżdżam do Polski, tym razem sama,bo mąż nie dostanie urlopu... 

Porotherm już prawie na "swoim" miejscu

Teraz czekać na PnB i możemy ruszać!

Dziś w końcu oddaliśmy nasz projekt do starostwa , podobno ok. dwa tyg i powinno być pozwolenie... potem 2tyg uprawomocnienie, zgłoszenie rozpoczęcia budowy i po tygodniu można zaczynać - czyli na początku maja może sie uda ruszyć...

Dzisiaj również załatwialiśmy wiele innych spraw np złożyliśmy wniosek o umowę w zakładzie energetycznym - do tygodnia założą nam licznik, i podpisaliśmy umowę z wodociągami. Także sprawy uzbrojenia mamy za nami.

Urlop mija... jutro rano przyjadą dwa auta z porothermem i w środę reszta.Na szczęście teraz mamy gdzie to złożyć,a mianowicie pustaki będą czekały na swoją kolej na nowo zakupionej działce obok .

Miłego wieczorku czytającym...

Mam do Was pytanie, odnośnie okapu/pochłaniacza w kuchni. Tzn jak wy rozwiązaliście problem (albo i nie) podłączenia okapu do wentylacji? Czy musi być osobny komin wybudowany specjalnie do okapu??? Czy można to jakoś inaczej rozwiązać? 

My planujemy tylko jeden komin (względy ekonomiczne) dlatego też umiejscowiliśmy kotłownię i kominek blisko siebie by powstał jeden wielokanałowy komin.

Nie wiem jak to zrobić z tą kuchnią , podobno nie łączy się okapu z wentylacją mechaniczną więc musimy znaleźć jakieś inne rozwiązanie. A można zrobić wyprowadzenie okapu na zewnątrz budynku przez scianę? Przejdzie to odbiór kominiarski? 

Mam nadzieję,że ktoś natknie się na mój wpis i udzieli "niewieście" kilku rad 

W piątek się wybieramy sie do PL na tydzień. 3kwietnia mamy dostawę porothermu (50palet) jeszcze budowa nie ruszyła,a materiał już przyjedzie... trudno nie można dłużej przechowywać w hurtowni -wyczerpaliśmy limit   Mam nadzieję tylko,że nikt się nie zainteresuje naszymi pustakami.

Pozdrawiam i czekam na rady