wpisy na blogu

Witam wszystkich po urlopie. Pozdrawiam tych co jeszcze gdzieś tam się smażą na plażach i zazdroszczę tym co dopiero się pakują. Oby wszystkim tak pogoda sprzyjała jak nam. Ale jak to mówią - wszysto co dobre szybko się kończy - więc i urlop niestety już za nami. Ruszyły za to przygotowania do rozpoczęcia prac budowlanych. Z urlopu wróciliśmy w niedzielę ale przez ten tydzień nie próżnowałem. Mam już umówiony na przyszły tydzień montaż przyłącza wodnego żeby ekipa miała wodę i montaż eRBetki coby mieli prąd. W przyszłą sobotę geodeta będzie wytyczał osie ławy fundamentowej. Muszę mu jeszcze w tygodniu kupić paliki i deski. Teodolit czy coś tam takiego to myślę, że przywiezie własny. Muszę też skombinować jakąś zamykaną skrzynkę żeby wodociągowcy mieli gdzie zamontować licznik wody i kranik.

Potem pozostanie podpisanie umowy z Tauronem i wodociągami. Umowa z kierownikiem budowy już podpisana. Z ekipą budowlaną jak już pisałem podpisaliśmy przed urlopem (wchodzą koniec sierpnia-wrzesień). To tyle wieści z placu budowy.

Casting na kredytodawcę wszedł w fazę wielkiego ścisłego finału. Na placu boju pozostało dwóch finalistów i przez weekend dokładnie porównamy parametry po czym ogłosimy zwycięzcę.