wpisy na blogu

Witajcie!

Jesteśmy w niemałym szoku. Wczoraj byliśmy na budowie i nie wierzyliśmy własnym oczom.

Jeszcze dzień wcześniej były tylko płatwie i murłaty, a teraz sami zobaczcie:
No i parę zdjęć ze środka:
Trochę krzywo się wydaje przy takim przybliżeniu - ale wydaje mi się, że to dopuszczalne...

Jak widać, postępy prac są ogromne.
Na koniec tygodnia zamówiliśmy już nadbitkę, więc przy dobrej pogodzie ten dach skończymy szybko :)

Do usłyszenia!

Witajcie!

Znowu dobre informacje.

Więźba się impregnuje, chłopaki przepracowali całą sobotę, żeby trochę wykorzystać ładną i bezdeszczową pogodę.

W międzyczasie pozdejmowałem trochę deskowania, bo kwota jaką zażyczyli sobie budowlańcy była duża. Robota może i ciężka, ale prosta. Zrobimy to sami i 800zł zostanie w kieszeni!

Oto mała fotorelacja. Impregnacja więźby:
Dzisiaj udało się również przykręcić wszystkie murłaty:
No i efekt mojej pracy, zdjęte stemple i deskowanie w przedsionku i dolnej łazience:
Jeszcze dach, okna, ściany działowe => dopiero wtedy zacznie to przypominać dom ;)

W poniedziałek jest szansa na rozpoczęcie konstrukcji, więc powinny pojawić się naprawdę ciekawe zdjęcia.

Pozdrawiamy wszystkich czytających!

Witjacie...

Niestety, znowu byli u nas złodzieje! Zapał do budowania diametralnie spada przy takich sytuacjach. W blaszaku nie trzymamy cennych rzeczy, ale oni dalej próbują.

Poprzedniej nocy na szczęście nic nie zginęło (chyba), ale blaszak znowu ucierpiał:

Mamy na szczęście też dobre informacje. Więźba została już zamówiona.

Szczyty się murują, chłopaki powinni jutro skończyć roboty.

A tak starają sięnasi murarze o porządek:

Trzymajcie kciuki, aby już nas złodzieje omijali!

Nie możemy doczekać się wstawienia okien, alarmu i ubezpieczenia budynku od kradzieży. Wtedy zaczniemy spać spokojniej...

Witajcie!

Z racji drugiej przerwy - dzisiaj drugi wpis :P

Jest kilka zdjęć z dzisiaj. Zrobiliśmy zdjęcia kominów oraz całego budynku, bo pogoda zdecydowanie dopisywała!

Widok z naszej drogi:

Wjazd do garażu:
Front budynku:
Kilka zdjęć wytyczonej konstrukcji szczytów:
Wieńce z kotwami do montażu murłat:
Kominy:
Tył budynku (z Inwestorką - dla porównania wielkości):
Jutro zapewne nie będzie żadnych zdjęć, bo jedziemy podpisać umowę na wykonanie mebli kuchennych. Dzięki temu dostaniemy projekt, wizualizację i projekt przyłączy.

Jest duża szansa, że wtedy Inwestorka wrzuci wam jakąś wizualizację naszej przyszłej kuchni pod krytyczną ocenę internautów :)

Na razie tyle - do usłyszenia!