Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

aligole

wpisy na blogu

Ścianki działowe

Blog:  aligole
Data dodania: 2012-10-26

czyli ruszyło się na budowie. Dzisiaj zawitałam tam po raz pierwszy od kilku miesięcy i muszę przyznać, że efekty pracy naszej ekipy, a właściwie dwóch ekip są bardzo zadowalające. Zobaczyć dom w rzeczywistości to nie to samo, co na zdjęciach i wie o tym każdy, kto buduje na odległość. W każdym razie dom wygląda super i tylko fakt, że było dziś naprawdę zimno, pomieszany z odrobiną lęku wysokości wywołaną brakiem schodów i ledwo trzymającą się drabiną, powstrzymały mnie od pozostania w nim na dłużej. 

Krótka, acz bardzo owocna wizyta pozwoliła nam dzisiaj na podjęcie kilku ważnych decyzji. Po pierwsze rezygnujemy z niedawno obmyślonego planu powiększenia dolnej łazienki. Koniec końców zdecydowaliśmy się na budowę Opałka głównie ze względu na dwie łazienki na górze i trochę głupio było by z tego teraz rezygnować, a z kolei na trzy łazienki w tak małym domu to ja się w życiu nie zgodzę, bo kto to będzie sprzątać! Jednym słowem wracamy do pierwotnej wersji planu po adaptacjach.

Sprawa nr dwa to taras, który jak słusznie stwierdził dwódca ekipy murarzy - zwany dalej "Majstrem" - jest za duży i niepraktyczny, w związku z powyższym trzeba go będzie trochę pozmieniać (dla przypomnienia taras miał być w kształcie litery L od jadalni, aż po mały pokój). Po głębszym zastanowieniu i kilku dodatkowych argumentach, w tym także finansowych pozostawimy taras tylko od strony ogrodu z tą różnicą, że będzie on nieco wydłużony - pokaże dokładnie o co chodzi, jak już chłopaki wszystko zaleją.

Na koniec dodam, że przesunęłam jeszcze kilka ścianek, co zobaczycie w trakcie wykańczania. Ah i prawie bym zapomniała, że nasi drodzy murarze wzięli sprawy w swoje ręce i wyprostowali mi ścianę w głównej sypialni, tą na której są drzwi do łazienki i garderoby. Muszę przyznać, że nie od razu to zauważyłam (znowu ten lęk wysokości), ale bardzo jestem zadowolona z tego rozwiązania. Genialne posunięcie!

W poniedziałek jedziemy po kilka wycen okien i zobaczymy jakie będą tego efekty. Łudzimy się, że ceny spadły już trochę na zimę, więc być może złożymy zamówienie. Oh jak ja lubię te nasze spontaniczne decyzje...

2 Komentarze
Data dodania: 2012-10-27 07:44:57
Dzialacie dokladnie tak jak my wszystko spontanicznie. Domek rzeczywiscie robi bardzo duze wrazenie na zywo,na zdjeciach wydaje sie maly a w rzeczywistosci duzy i o wiele piekniejszy.Milego pobytu w PL.Pozdrawiamy
odpowiedz
aligole  
Data dodania: 2012-10-27 22:13:40
Faktycznie dopiero na żywo domek robi odpowiednie wrażenie. Dziekujemy, mam nadzieję, że pobyt okaże się owocny, chociaż tym razem zostajemy na dłużej, więc jest szansa, że coś jeszcze w tym roku się posunie do przodu, oby tylko pogoda dopisała, bo narazie nie zanosi się.
odpowiedz
aligole OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 37240
Komentarzy: 594
Obserwują: 209
Wpisów: 101 Galeria zdjęć: 424 Koszty
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Polska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia