wpisy na blogu

Jesteśmy przed wylewkami. Stoimy przed dylematem, czy ocieplać podłogę spiżarni styropianem. Spiżarnia usytuowana jest pod schodami przy kuchni. Oczywiście jej poziom jest obniżony o ok. 30cm. W spiżarni będzie wentylacja grawitacyjna. O czym powinnismy jeszcze pamiętać, aby w spiżarni nie skraplała się woda na ścianach, a także aby nie pojawiła się pleśń. Co z cyrkulacją? Czy nie powinnismy wykonać otworów na zewnątrz, w celu doprowadzenia powietrza? Prosimy o pomoc.

5 maja minął drugi miesiąc budowy. Do tego momentu udało się wylać wszystkie słupy (w sumie 10szt.), dokończyć ściany oraz podstemplować garaż, kotłownię i wiatrołap. Tempa zawrotnego nie ma, ale biorąc pod uwagę święta, długi weekend oraz 3 budowlańców, to wg mnie to i tak świetny rezultat. W między czasie dodaliśmy słup pod podcień od strony tarasu. Jest to wynik przeprojektowania betonowej pergoli. Będzie się teraz opierać na 2 słupach, połączonych górą ze sobą oraz budynkiem (6 x 5m).

5 kwietnia minął miesiąc od wejścia ekipy budowlanej na teren budowy. Udało się wyjść z ziemi, osiągnąć stan zero, a nawet znacząco podciągnąć murowanie parteru. Wysokość parteru po wylewkach zmieniliśmy do 3m (żyjemy w kamienicy 3,2m). Aktualnie szalujemy słupy i nadproża. Oby pogoda nadal dopisywała...

5 marca na działce pojawiła się ekipa. Zorganizowali sobie miejsce pracy, po czym rozpoczęli wykonywanie zbrojenia do ław. Dzień później wjechała koparka i po dwóch dniach ławy zostały zalane. Budowlańcy zdecydowali się na większe belki zbrojeniowe tzn. 40 z 60cm. Zamówiliśmy również lepszy beton B25. W chwili obecnej szalujemy fundamenty. Nie obyło się bez przykrych przygód. Sąsiadka zablokowała wjazd drugiej betoniarki, twierdząc, że nie mamy jej zgody na przejazd przez jej drogę! Na szczęście po kilku telefonach i interwencji adwokata sytuacja została wyjaśniona...

Chcielibyśmy zmienić taras w istniejącym projekcie (rzut 1). Zmiana polega na powiększeniu rozmiarów do 6,5m x 5m. Dodatkowo marzy nam się zadaszenie całości stropem na trzech słupach w trzech rogach (rzut 2). Boimy się, że wówczas jadalnia z salonem będzie znacznie niedoświetlona i strzelimy sobie w kostkę. Alternatywą mogłaby być pergola na trzech slupach, połączonych czterema belkami (rzut 3). Ale to nie jest rozwiązanie, które nas zadowoli. Proszę o pomoc, być może ktoś z Was korzysta już z podobnego rozwiązania. Dodam, że dom będzie nasłoneczniony z lewego dolnego rogu. Z góry dziękuję za komentarze.