wpisy na blogu

Trudno to nazwać awarią. Wystarczyło zresetować i wszystko działa jak trzeba, ale za to instalator dowiózł głowice termostatyczne.

Poza tym poddasze zakończone! Fotek nie robiłam, może innym razem.

W przyszłym tygodniu będzie robiona obudowa kominka a jutro mają przywieżć zamówiony trawertyn. Wcześniej pisałam że kominek ma być obudowany w całości cegłą, ale zmieniliśmy koncepcję i będzie coś w ten deseń:

Stało się  Właśnie mieliśmy się pobawić sterowaniem aby podnieść temperaturę na obiegu grzejników, bo trzeba poddasze podsuszyć a tu taki zonk: BŁĄD 129, brak dopływu powietrza. Jutro przyjedzie instalator i mam nadzieję że jakoś problem rozwiążemy.

Zamówiliśmy schody, jesion w kolorze jasny orzech albo brąz jeszcze niejesteśmy pewni, zobaczymy w trakcie. Podstopnice również drewniane i takie tralki (tylko że w kolorze schodów)i:

A tu wzorniki, jesteśmy zainteresowani nr 1 i 4 od lewej:

Zakupiliśmy parapety: konglomerat boticcino, Paweł (moj mąż) zdecydował się sam montować. Niestety dwa najdłuższe poszły...Jeden podczas transportu, drugi "załatwił" nasz 5-letni "specjalista" Piotruś. Domówiliśmy tym razem z dowozem( bo tamte przewoziliśmy naszym autem). Strasznie kruchy jest konglomerat

Na razie wyglądają tak:

A tu zabudowa kanału wentylacyjnego z małej łazienki:

Dawno mnie tu nie było...wróciłam do pracy.

Prace pomalutku idą, pieniądze się kończą więc jak tylko skończą poddasze i kominek sami zakasamy rękawy

Tymczasem:

Górna łazienka:

Miejsce na pralkę:

Miejsce na wannę:

Tu będą umywalki:

Sypialnia na górze:

Pokoje bliźniacze:

A tu ocieplamy garaż:

...i tworzymy formy artystyczne z tego co pod ręką