wpisy na blogu

Przed świętami czasu nie było, za to teraz mam poświąteczny urlop więc pochwalę się firankami. 

Wszem i wobec chwalę się, że dziś odebrałam osobiście!!! zgode na uzytkowanie budynku!!!

Oczywiście pierwsze co zrobiłam to polecialam do ENERGI aby zmienić taryfę z budowlanej na G. Uff, co za ulga...W końcu będziemy płacic w miarę normalne rachunki za prąd. Nikomu nie polecam mieszkac z taryfą budowlaną. Za 5 miesięcy ( w tym 4 m-ce mieszkania) wyszło nam przy zużyciu 1600 kWh jakieś 1600 zł.

Skoro mowa o rachunkach, dla zainteresowanych dodam że opłata za gaz (ogrzewanie, gotowanie, ciepła woda) za okres 16.11.2011-16.01.2011 wyszła 1300 zł. Za okres 17.01-16.03 spodziewamy sie jakies 1200, co przy panujących mrozach w lutym bedzie sporym sukcesem-mąż zajął się modyfikacją nastaw na piecu i zajadle walczył omniejsze zuzycie gazu

Powchwalę się również adresem, gdyz dostalismy decyzję o nadaniu numeru porządkowego:

DĘBOWA 8

(a w okolicy żadnego dębu...trzeba posadzić...)

Dzis zdjęć nie będzie, bo nic się u nas nie zmieniło poza wiosennym nastawieniem.

Przeprowdzka na jesien, na wichurę(czyt. wiochę) bez polbruku i asfaltu to akt desperacji, ale minęło, odżyłam, depresja minęła.

Zapraszam pod koniec przyszłego tygodnia, będą firany

Pomimo wszelkich przeciwności losu typu: kłopoty finansowe, zepsuty samochód na dzień przed przeprowadzką, choroby dzieci, pobyty w szpitalu, przeboje z piecem itp.

MIESZKAMY!!!

O tak:

Na górze troche po partyzancku, więc zdjęć nie zamieszczam.

Jedyne nowe meble to kuchenne

No cóż, pszyszedł  w koncu czas na zamieszkanie  w naszym nowym miejscu na ziemi. Dużo jeszcze do zrobienia...ale do zamieszkania wystarczy.

SOBOTA 19.11.2011 to będzie piersza noc w AMALTEI.

Zdjęcia może zamieszczę jak je zrobię;)

Reszta zdjęć po skończeniu...