wpisy na blogu

Witam,

prace na budowie powoli posuwają się do przodu, panowie kończą zabudowy z płyt- kolejny etap przed nami czyli malowanie. Mam pytanie do osób które ten etap mają już za sobą, czy ktoś korzystał z podkładu gruntującego Beckersa i poźniej z farb tej firmy ?

Czy możecie się wypowiedzieć na temat tych farb ? czy polecilibyście te farby innym ?

Jak na razie mąż powoli przygotowuje ściany do malowania, w zasadzie cały dół jest zrobiony, został tylko salon.

No a poza tym, że malowanie przed nami, to zamówiliśmy pstryczki-elektryczki z serii Sonata- w kolorze srebro mat z czarnymi ramkami. A czy będzie to pasowało, to się przekonamy jak przyjdą i zostaną zamontowane. Wkraczamy w ten przyjemniejszy etap, ale i tak tyle jeszcze pracy do wykonania. Mimo że nie mam zamówionych jeszcze mebli do kuchni to kupiłam juz zlew w kolorze moca- bo wiem że będzie blat stal chartowana, a ten kolor moca najbardziej mi pasował do tego blatu. Odnośnie kuchni- jej wyglad przechodził przez kolejne etapy ewolucji. Na początku miała być biała z czarnym granitowym blatem galaxy star, później z blatem drewnianym. Na dzień dzisiejszy mam kupione białe płytki na ściany, a kuchnia ma być dwukolorowa - fornir jakiś tam dąb i górne szafki w odcieniu szarości- mam nadzieję że to juz ostateczna koncepcja :-) W listopadzie wchodzi Pan od łazienek, więc zakupiłam już szafeczki pod umywalki i umywalki do 1 łazienki i do małej toalety na dole. Mam upatrzoną też szafkę do łazienki moich dorosłych już dzieci :-) I pozostanie mi tylko szafka i umywalka do naszej łazienki- pewnie coś szarego, bądź czarnego. Powoli wybieram też ceramikę do łazienek- wybór jest ogromny i trudno o ostateczne decyzje, ale mam już coś tam upatrzonego.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w realizowaniu Waszych budowlanych planów :-)

Witam,

dawno mnie tu nie było, brak czasu, ale prace na budowie powli idą do przodu.

Zaczęta jest elewacja, robi się ocieplenie poddasza i sufity oraz zabudowy rur od rekuperacji . Ale najważniejsze że wczoraj została "odpalona" nasza pompa ciepła. W domu ma być już ciepło :-)))))) Wstępnie mamy ustawioną temperaturę na 18 stopni, wylewki będą się więc wygrzewały powoli. Pan od łazienek zamówiony na listopad, w przyszłym tygodniu mamy pomiar schodów i kuchni :-) W przyszłym tygodniu mamy też wybrać kominek. A ja powoli skupuję płytki do łazienek i na podłogi tam gdzie planujemy płytki. Więc jak panowie skończą zabudowy, zabierzemy się za malowanie :-) Farby wstępnie upatrzone- Beckers -odcienie szarości :-)

Pozdrawiam :-)

Kierownik budowy sprawdza wykopy do pomy ciepła :-)

Wiatrołap i hol, przy wejściu do holu będą drzwi podwójne.

Jako pierwsza sufit "otrzymała" moja garderoba :-)

Kotłownia :-)

Początki elewacji, kolor blizej nie określony- jak dla mnie kość słoniowa- wpadł nam w oku i zakochaliśmy się w nim od pierwszego wejrzenia-podmurówka będzie ciemno szara.

Witam,

uprzejmie donoszę, że mamy zamontowane drzwi zewnętrzne :-) Zgodnie z umową dziś po 8 rano Panowie przystąpili do montażu, załatwili sprawę, szybciutko i taki oto mamy widok :-) Oby więcej tak słownych fachowców :-)

Wejście do biura

Wejście do domu

Dziś mają jeszcze kończyć swoją robotę panowie od rekuperacji, a od jutra wchodzi ekipa od ocieplenia poddasza :-)

Pozdrawiam :-)

Wiatm, 

spieszę donieść, że wylewki są zrobione, hurraa :-)

Panowie sprytnie sie uwinęli i w dwa dni 400m wyleweczek jest gotowe, więc w końcu mamy podłogę w domu i w garażu i nie widać już rurek od podłogówki :-)

W przyszłym tygodniu więc będzie montaż drzwi zewnętrznych- umówiłam się z Panami na środę.

Wejdą też panowie od kotłowni i mam nadzieję panowie od ocieplenia poddasza.

Dziś postaram się zrobić kilka zdjęć.

Pozdrawiam jesiennie z deszczowgo dziś Lublina :-)

Witam,

podłogówka skończona ponad dwa tygodnie temu i tak sobie czekamy na wylewki. Trochę niepoważnie zachowała się jedna z ekip i musieliśmy szukać nowej, no bo ile można czekać, a to sie maszyna zepsuła, a to się brygada rozleciała.

Więc dziś jest szansa że w końcu będziemy mieli pierwsze wylewki, a tym samym nasza chatka zyska "normalne" podłogi :-) Musieliśmy przyspieszyć, bo na wylewki czekają ekipy od drzwi zewnętrznych, ocieplenia poddasza, tyków zewnętrznych i od pompy ciepła- wykonanie kotłowni. To czeka nas w przyszłym tygodniu-jeżeli uda się zrobić w tym tygodniu wylewki.

Odwierty do pompy mamy już zrobione- pozostała kotłownia- w której mamy już położone płytki- pierwsze płyteczki w domu :-) ozywiście mąż kładł osobiście- wyszło super. Założył też kilka pierwszych pstryczków elektryczków- głównie w piwnicy.

Pozdrawiam, życzę postępów na Waszych budowach i tylko solidnych fachowców :-)