wpisy na blogu

Witam, 
Wczoraj około 14.30 zajeżdżam na działkę... a tam pięknie humus zciągnięty... i Pan wykonawca wytycza środek ławy... żeby koparkowy dobrze wykopał.
Wytyczył oba budynki i mówi do mnie że musi na godzinkę wyskoczyć, wykonawca zniknął a z nim jego ludzie była wtedy godzina 15.30. 
A koparkowy mówi że jak ktoś mu pomoże się ustawiać i będzie kontrolował głębokość ław to pójdzie szybciej... no i padło na mnie! Antek poszedł gładko ... bo głębokość wykopu podał mi  wykonawca i tak było wykopane... jak podjechaliśmy kopać ławy pod garaż patrzę  a Wykoawca nie zaznaczył jednego 8metrowego wykopu !!! Więc stwierdziłem że sami go nie znaczymy niech kopie szpadlem w tej glinie (za swoje błedy trzeba płacić) 
Do 19 chodziłem za koparką ! bo wykonawca pojawił się dopiero po 20 ! 
Jak koparka skończyła i pojechała to rozciągłem sznurki i okazało sie że po pierwsze... że dom jest za płytko wykopany...(o 20 cm głębokośc kopania podał wykoanwca) a garaż (który ja mierzyłem jest 5 cm za głęboko:) )
po drugie... i tu już zcieło mnie z nóg... Wykonawca oś ław wyznaczył o 8 cm za bardzo do środka (wewnątrz), jak on to zrobił ?! 
Otóż kazał żeby geodeta wyznaczył zwenętrzną krawędz sciany bez ocieplenia i tak się stało... ale jak wykonawca wyznaczał oś fundamentów to zamiast pomyśleć że ściana ma 24 cm i oś ściany jest 12 cm dalej niż oznaczenie geodety... to on oznaczenie geodety sobie wzioł za zewnętrzną krawędz ławy... i dał 20 cm dalej oś ! Tym sposobem bloczki fundamentowe będą stały na wewnętrznej krawędzi ławy zamiast na środku ławy ! 

Nie wiem co zrobi mój kierownik budowy jak się dowie...