wpisy na blogu

Pracę na budowie idą teraz nam w bardzo powolnym tempie. Jak wspominałam wcześniej zaczeliśmy etap gdzie staramy się, przy pomocy rodziny, wykonać jak najwięcej prac samodzielnie. I tak powoli powstają nam ścianki działowe (ytong 10). 

W międzyczasie zleciliśmy wykonanie przyłącza wody i kanalizacji do domu. Geodeta sporządził wszystkie niezbędne dokumenty do wodociągów, podpisaliśmy umowę z wodociągami a w piątek mamy mieć montaż licznika. W styczniu prąd (jak nie zaskoczą nas duże mrozy), znowu geodeta i zgłaszamy do Urzędu o odbiór budynku.

Schowek, który wyszedł pod schodami, już na etapie projektowania, umieściliśmy od strony łazienki. W ten sposób powstała nam fajna, mała pralnia.

I pojawiła się odrobina ciepła w naszym domu :)