wpisy na blogu

Po ostatniej mojej wizycie środowej myślałam że dopiero w tym tyg zawitam na budowie,a tu wielka niespodzianka .Nie zdążyłam  wrócić ,a tu z powrotem w piątek pojechać musiałam .HaHa fajnie napisałam "musiałam " raczej chciałam aby dokumentacja i fotorelacja była mniej więcej na bieżąco. Więc ogłaszam ściany fundamentowe 24 sa ułożone , izolacja też, przepusty również .W poniedziałek chłopaki układać będa zewnętrzna warstwe bloczków jako 12  i w środe obsypywanie i zagęszczanie.

 Nie obejdzie sie  od  niewielkiej poprawki w przepustach ,oczywiście hydraulik poszedł bezpieczniejsza drogą bo układał po ścianach, w projekcje miałam przez środek budynku puszczony główny przepust.Teoretycznie moze to i lepsze rozwiązanie bo przynajmnie podczas zageszcania nie dojdzie do niechcianego naruszenia rury.Za to w łazience małżonków musi poprawkę nanieśc, bo potem nie miałam zamiaru chudego betonu skuwać ,przepusty musiały być ułożone na przeciw siebie a hydraulik  ułożył jeden obok drugiego . Nie wziął tylko jednej rzeczy pod uwagę że w tym miejscu jest okno ale dośc nietypowe bo waskie i długie.

Podsumowując moja wizyte byłam mile zaskoczona że w ciagu 3 dni mozna tyle zrobić