Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

baczki

wpisy na blogu

dom w cztery miesiące??

Blog:  baczki
Data dodania: 2010-04-27

Dom w cztery miesiące??? to jakiś kant, czy to możliwe?? Co o tym myślicie?

Jedna z firm budowlanych  zaproponowała nam budowę do stanu deweloperskiego w tak krótkim czasie, ewentualnie w maximum pół roku.. Twierdzą, że nasz dom jest na tyle nieskomplikowany, że można go w tym czasie postawić i wykończyć... hmm...  Jeśli jest to nawet możliwe, to mam wątpliwości co do jakości wykonania takiego "hot doga";)

9 Komentarze
Data dodania: 2010-04-27 11:23:39
Bączki, teoretycznie taka możliwość istnieje, ale ja osobiście bałabym się powierzyć mój domek firmie, która wybudowałaby go w tak krótkim czasie. Sam budynek murarze wykonali nam w jakieś 3 m-ce i bardzo się ociągali, bo mieli kilka budów naraz (ławy były u nas zalane dużo wcześniej). My wybraliśmy budowanie etapami - sami szukamy ekip głównie poprzez polecenie - jak dotąd ten sposób naprawdę dobrze się sprawdza. Jedna firma od wszystkiego, to duże ryzyko - jeśli to dobra firma, to świetnie - nie musisz się martwić o wiele rzeczy, ale też na pewno Twój portfel będzie dużo lżejszy! Natomiast szukanie kolejnych ekip bywa uciążliwe, choć szybciej można się dogadać i zjechać z ceny. Ogólnie ja nie jestem za takim szybkim budowaniem - wg mnie wszystko musi swoje odstać. W Irlandii też powstawały domy w kilka miesięcy (rosły tu jak grzyby po deszczu)- po roku użytkowania okazywało się, ze to domki z kart dosłownie, a wilgoć wchodziła już po kilku miesiącach. Dla mnie to niedopuszczalne, więc naprawdę dobrze musicie sobie tę decyzję przemyśleć. Wszystko zależy od tego, ile macie funduszy i na kiedy planujecie przeprowadzkę. Czasem lepiej cały ten proces budowania trochę wydłużyć, ale za to mieć wszystko porządnie zrobione. Takie jest moje zdanie, choć oczywiście nie każdy musi się z nim zgodzić. Pozdrawiam:)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-04-27 11:37:52
najgorsze jest to, że my nie mamy nikogo z polecenia.. Nikt z naszych znajomych do tej pory się nie pobudował i nie potrafi nam polecić z własnego doświadczenia, niektórzy właśnie zaczynają, mają murarzy sprawdzonych i godnych polecenia, ale niestety na tych murarzy my nie możemy sobie pozwolić, bo nie są samodzielni i wszystko trzeba im dostarczyć na budowę a my na miejsce budowy mamy 40 km więc nie bylibyśmy w stanie upilnować ekip i wszystkiego załatwiać w miejscowych przedsiębiorstwach... musimy się skłaniać w tym względzie, do samodzielnych ekip buowlanych i negocjować ile się da cenę.. to trudna sprawa
odpowiedz
Data dodania: 2010-04-27 12:43:55
Tak jak Kasia mówi, teoretycznie jest to do zrobienia, tylko potem efekty tego są mizerne. A to pękniecia na suficie w płytach KG, a to pleśń a to inne historie. Niestety budynek ma to do siebie ze ciągle "pracuje" i wybudowanie go w tak krotkim czasie to nie jest dobra sprawa. Mówicie ze mieszkacie 40 km od budowy i nie jestescie w stanie dostraczac potrzebnych materiałów. Jeżeli chcecie oddac ten "obowiazek" ekipie ktora bedzie realizować wasze marzenia, to musi to byc ekipa zaufana, bo inaczej to może Was "przerobić" na materialy i o wiele wiecej zaplacicie niz jest potrzebne.
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-04-27 12:45:35
pewnie że możliwe, tylko jak potem mieszkać w takim domu gdzie wilgoć kapie ze ścian a może i jakiś grzybek sie zadomowi???
odpowiedz
Data dodania: 2010-04-27 13:35:51
Bączki, na pewno dacie radę! Magda dobrze pisze, że firma musi być w 100% zaufana, bo inaczej przytnie na czym się da. My do naszej budowy mamy odległość 2000 tys. km i dajemy radę - od budowania są np. urlopy. Wszystko załatwiamy w czasie wypadów do kraju, umawiamy ekipy, pomaga nam również rodzina, która jest na miejscu. Może lepiej w takiej sytuacji zatrudnić jakiegoś zaufanego bezrobotnego wujka znającego się na rzeczy niż ufać obcej i nie do końca sprawdzonej ekipie. Powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2010-04-27 13:39:38
Dodam jeszcze, że my dużo jeździliśmy po różnych budowach - pytaliśmy obcych ludzi, bo też nie mieliśmy budujących się znajomych. W końcu ekipę polecili nam obcy ludzie, którzy byli z niej bardzo zadowoleni, mogliśmy też obejrzeć sobie efekty ich pracy:) Bączki - nie ma rzeczy niemożliwych!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-04-28 16:18:40
Dzięki..: z jednej strony za sprowadzenie mnie do pionu a z drugiej jednak za pocieszenie... Chcemy wynająć jedną firmę, która zajęłaby się całością budowy, ale wasze komentarze uświadomiły mi , że to naprawdę musi być ktoś zaufany i, co za tym idzie- nie będziemy szybko podejmować decyzji. A budowę rozłożymy bardziej w czasie, aby domek swoje odstał, żeby przezimował.. Tak chyba powinno być, wykańczanie odłożymy na później.. Niestety nie możemy liczyć przy budowie na najbliższą rodzinę, ale to nie z powodu ich niechęci, tylko z ich możliwości.. Sami musimy tą budowę poprowadzić i nie chcemy też robić rodzicom kłopotu. Ajj dużo by gadać.. Najważniejsze to wynająć zaufanego kierownika, który będzie pilnował naszych interesów na budowie..
odpowiedz
Data dodania: 2010-04-29 15:38:16
Myślę, że dobrą decyzję podjęliście- w grę wchodzą olbrzymie pieniądze, dlatego warto takie sprawy dobrze przemyśleć, poza tym - co nagle, to po diable! Powodzenia:)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-05-01 14:07:17
Dzięki!:)
odpowiedz
baczki OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 166955
Komentarzy: 6608
Obserwują: 444
Wpisów: 336 Galeria zdjęć: 747 Koszty
Projekt DOM W AMARYLISACH
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Mazowsze
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia