Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

bellino

wpisy na blogu

97. Mój nerw...

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-03-25

Liczyłam na to, że dzisiaj uda mi się wyjaśnić denerwującą mnie od kilku dni sprawę, ale niestety nie udało się wiele poczynić. Ale i tak Wam napiszę, no bo już obiecałam :)

Chodzi o naszą przydomową oczyszczalnię ścieków...

Od początku chcieliśmy mieć ekologiczną oczyszczalnię przy domu z rozsączeniem do gruntu. Pod tym kątem zleciliśmy badanie jaki mamy grunt i kazaliśmy projektantowi zrobić projekt tej oczyszczalni. No i wszystko sobie tak trwało i leżakowało (bo pozwolenie dostaliśmy już w 2011 roku) aż do teraz, kiedy przyszedł czas na zrobienie tej oczyszalni. Nie można było wcześniej, bo bakterie w oczyszalni muszą mieć pożywkę, czyli prosto mówiąc muszą być jej dostarczane ścieki.

I nasz instalator złożył zgłoszenie chęci wkopania zbiornika do starostwa (bo nie potrzeba pozwolenia na budowę na to, wystarczy zgłosić).

No i po 3 tygodniach pani dzwoni do niego spytać o numer naszego pozwolenia na budowę... Bo:

ZMIENIŁY SIĘ DLA NASZEJ MIEJSCOWOŚCI PRZEPISY I ZAMIAST WARUNKÓW ZABUDOWY MAMY MIEJSCOWY PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO,

który przewiduje brak możliwości zrobienia przydomowej oczyszczalni ścieków, tylko dopuszcza SZABMO!

No i klops!

My wychodzimy z założeń takich:

1. obowiązują nas przepisy na dzień pozwolenia na budowę

2. w projekcie mieliśmy napisane, że będziemy mieć oczyszczalnię

3. na rysunku zagospodarowania terenu była narysowana nawet

Na pytanie w gminie czemu został uchwalony taki plan padła odpowiedź "bo urbanista przewidział, że W PRZYSZŁOŚCI wioska będzie skanalizowana"... No witki mi opadły, bo przez najbliższe 15 lat to na pewno nie nastąpi, bo od miasta jesteśmy oddaleni o 12 km, a nawet miejscowość 2 km od miasta nie ma kanalizacji, bo się nie opłaca...

Jaki jest argument pani w starostwie że nie chce nam pozwolić trzymać się ustaleń z pozwolenia na budowę? Bo "gdyby nie było napisane w projekcie, że oczyszczalnia wg odrębnego opracowania", to moglibyśmy sobie ją zrobić, a że jest taki napis to nie możemy...

Jedna nasza nadzieja jest taka:

zgłoszenie zostało złożone w lutym (27 lub 28) a starostwo ma 30 dni na odmowę. Jeśli nie zdąży to szybko budujemy oczyszalnię i ich mamy w nosie.

Druga nadzieja w tym, że zapomniany projekt oczyszalni projektant złożył kiedyś w starostwie i od tamtego czasu mamy 2 lata na zrobienie tej oczyszalni. Ale problem w tym, że on nie ma potwierdzenia czy złożył, więc musiałam dziś wystąpić z wnioskiem, żeby sobie poszukali czy mają go złożonego u siebie (co kosztuje 17 zł!!). Na szukanie mają 10 dni

i teraz nie wiem, czy oni uznają że te 10 dni się im dolicza do czasu na odpowiedź mi, czy po prostu przebimbają i ja sobie mimo tego czy oni odnajdą czy nie zrobię tą oczyszczalnię...

Więc jestem w nerwach czy będę mogła robić oczyszczalnię czy nie...

Czemu nie chcę szamba...? Bo po 1 - największe z tworzywa jest 6 tys litrów co starczy mniej więcej na 2 tyg. po 2 wywóz kosztuje ok. 150 zł, czyli miesięcznie to już 300 zł!! po 3 przy małym dziecku i kąpielach codziennie/drugi dzień i córce uwielbiającej kąpiel z pianą w wannie trzeba by pilnować zapełnienia szamba, po 4 jak goście będą to dodatkowe koszty i problem w święta... po 5 Inna sprawa że szambo byłoby pod oknami sąsiada... który bardzo byłby szczęśliwy z tego powodu :/ same plusy nie ma co!!

No i oczywiście kwestia nie bez znaczenia - termin malowania ustalaliśmy z teściem na taki, żeby mogła być już oczyszczalnia, żeby mógł zamieszkać na tydzień z moim mężem na budowie i pracować dłużej niż dojeżdżając codziennie po 35 km, tracąc czas i benzynę. Teść urlop wziął, a oczyszczalnia stoi pod znakiem zapytania... A teść urlopu już nie może wziąć w innym terminie.

Nasza przeprowadzka miała być w majówkę, a w takiej sytuacji musimy ją przesunąć.

Bo... jeśli zmuszeni będziemy mieć szambo, to ono wymaga pozwolenia na budowę, co wiąże się z kosztem projektu, czasem czekania aż ktoś mi ten projekt zrobi, pozwolenie na budowę wydają w terminie do 60 dni, więc na majówkę nie zdążymy NA PEWNO... Także wszystkie plany się rąbią i to na sam koniec.

Dlatego złoszczę się strasznie, choć nie powinnam, ale czekanie mnie bardzo dobija...

Ciekawe kto wytrwał do końca? :P

Pozdrawiam Was wszystkich i trzymajcie za mnie kciuki - może się uda coś wskórać.

Po świętach będę wiedziała więcej, więc tymczasem Wesołego Alleluja i do poklikania :)

14 Komentarze
Data dodania: 2013-03-25 21:35:02
Ta BIUROKRACJA nas wykończy... Nie zazdroszczę sytuacji, u nas poszło gładko i... mamy POŚ z tunelami. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!!!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-03-26 12:40:39
my nawet nie podejrzewaliśmy, że coś może nam stanąć na drodze... wszyscy sąsiedzi mają POŚ i nie myśleliśmy nawet o szambie. No ale poczekamy i zobaczymy co się okaże.
odpowiedz
Odpowiedź do greeneye
Data dodania: 2013-03-25 21:40:37
Witaj, 60m3 wody na 2 tygodnie, chyba jakieś przekłamanie nastąpiło. My też chcemy oczyszczalnie i chyba muszę się do gminy udać i też zapytać o plany na przyszłość.
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-25 21:49:21
Raczej przekłamania nie ma raczej tzw. czeski błąd..:) ....przyjmuje się że średnio produkujemy 150 litrów ścieków na dobę 1 osoba więc przy np czteroosobowej rodzinie daje nam to 8.400 litrów czyli beczkowóz....do wywozu... No rzeczywiście zagwozdka co teraz i jak to ugryź...
odpowiedz
Odpowiedź do michaliania
bellino  
Data dodania: 2013-03-26 12:43:35
zagwozdka straszna, ale mnie męczy ta bezsilność. Bo to urzędnik wydaje decyzję i mogę tylko czekać. Oj, mam nadzieję, że w piątek się wszystko wyjaśni i wesoła pojadę do rodziny na święta :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
bellino  
Data dodania: 2013-03-26 12:42:15
pomyliłam się, jasne 6 m3. Jeśli od razu przy składaniu pozwolenia na budowę złożycie też zgłoszenie budowy oczyszczalni, to wszystko będzie w porządku. Tylko musicie ją wykonać w dwa lata od zgłoszenia
odpowiedz
Odpowiedź do michaliania
Data dodania: 2013-03-25 21:45:28
My też jesteśmy zmuszeni zrobić szambo, bo mamy glinę, więc oczyszczalnia nie za bardzo, a kanalizacja jest dopiero ulicę dalej i nie opłaca się podłączać. Szambo ok 12m3 znajomi wywożą co 3 tyg...
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-26 09:16:32
a jeśli mogę zapytać co ma glina do oczyszczalni no chyba ze chodzi o to iż nie mozna drenażu zapodać, ale może ktoś ma pomysł na co można wykorzystać tą wodę. A co do zużycia te 150 daje 18m3 na miesiąc więc nadal dużo mniej.
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
bellino  
Data dodania: 2013-03-26 12:45:16
z gliną też można jakoś powalczyć, ale owszem jest to kosztowne. Ja bym na Waszym miejscu próbowała walczyć o tą kanalizację, bo ulica dalej to nie jest odległość nie do pokonania... Ale wiem że czasem to walka z wiatrakami :(
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
azalia3  
Data dodania: 2013-03-26 10:58:45
współczuję Ci bardzo - z urzędnikami niestety jest ten problem że ich uchwały i ustawy rządzą się własnymi prawami i nawet jak coś mamy napisane to oni mają swoje danie na ten temat :(( przykro mi, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-03-26 12:48:24
wiesz - mnie też smuci to, że można było zgłosić swoje zastrzeżenie, że nie chcemy mieć szamba tylko POŚ w momencie uchwalania miejscowego planu. Ale że wg przepisów informacja o konsultacjach tego planu wisi w gminie, prasie lokalnej i w bip, no to nie mieliśmy możliwości się dowiedzieć, że przepisy się zmieniły. Teraz już wiem, że trzeba czytać internetowo bip i patrzeć na wszystko... Ale jak to mówi mój mąż "ktoś musiał dać w łapę, bo dają dotację na POŚ, a jednocześnie zabraniają ich robić"
odpowiedz
Odpowiedź do azalia3
Data dodania: 2013-03-30 13:49:00
nie denerwuj się nie wolno Ci... a po świętach na pewno wszytko się wyjaśni... może pozwolą Wam zrobić tą oczyszczalnię... ja trzymam kciuki... i wesołego alleluja!
odpowiedz
Data dodania: 2013-04-05 10:32:10
:):):)
A jak tam Twój nerw ...:) wyjaśniło się coś?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-04-05 17:25:37
w sumie nie dostaliśmy od nich odmowy więc uznajemy, że możemy robić tą oczyszczalnię :) tylko teraz trzeba czekać 3 tyg na realizację zamówienia, ale to już wyczekamy. Do majówki mamy czas :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
bellino OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 65179
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635 Koszty
Projekt BELLINO
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia