wpisy na blogu

Ocieplenie fundamentów w zasadzie już zrobione. Teraz trzeba będzie wyrównać teren i zasypać w środku. Dwa dni temu znalazłem dostawcę bloczków z betonu komórkowego - jakieś 4 tys. się zaoszczędzi, ale to w lipcu :)

Na razie jeszcze bez pomocy z zewnatrz się to kręci powoli...
No i zdjec na razie też nie ma bo ojcu skradziono aparat foto :/

Po przymusowej kilkumiesięcznej przerwie w końcu coś ruszyło. Oczyszczono mury fundamentów zasmarowany czarnym mazidłem i teraz pódzie styropian i folia kubełkowa.
No, a potem lecimy dalej, jak znajdą się ogarnięci ludzie do pracy to pójdzie szybko :)

Teraz niestety trochę roboty będzie, bo przez mrozy z lekka poodłaziła warstwa izolacji i trzeba to oskrobać oczyścic i jescze raz malować jakimiś dysperbitami. Potem styropian i te sprawy... Niektóre bloczki też jakieś takie gorszej jakości się wydają, po zimie to widać :)

No, jeszcze trochę i budowa obudzi się ze snu zimowego :) Jest szansa na stan surowy otwarty w tym roku, a może i zamknięty... Zobaczymy :)

Korzystając z chwili w miarę dobrej pogody pomalowano dysperbitem ściany fundamentowe. Teraz zostanie klejenie styropianu...
Za tydzień będę w Polsce na kilka dni to może coś pomogę.