wpisy na blogu

Dzisiaj listonosz dostarczył nam projekt domku  W czterech ezgzeplarzach, pięknie zapakowany w dużej sztywnej teczce na rzepy. Do tego dostaliśmy skrócony kosztorys. A do 30 dni mają dotrzeć obiecane gratisy takie jak tablica oraz dziennik budowy. 

Jeszcze nie budujemy,  a już udało nam się zaoszczędzić. Projekt zakupiliśmy w promocyjnej cenie (z okazji Dnia Kobiet). Tak więc 190 zł do przodu Oby wszystkie zakupy miały takie wspaniałe rabaty 

Tak więc klampka zapadła- nie ma już odwrotu  W najbliższy weekend- burza mózgów i przemyślenia związane z ewentaulanymi zmianami. A przez najbliższe dni walka z naszymi "kochanymi" urzędnikami, którzy wcale się nie spieszą, by wydac nam warunki wodn-kan