wpisy na blogu

Na poczatku lutego prace związane z zabudową poddasza zostały w końcu zakończone. Opóźnienia wyniknęły z powodu zmiany "ekipy". Niestety panowie nie podołali zadaniu i ogromną większość prac wykonali wujo Walek wraz z kolegą. Kiedy się wprowadzimy, i będę pisał podsumowanie budowy dowiecie się, dlaczego nastąpiła zmiana "ekipy". Mimo podniesienia domu o dwa pustaki skosy na poddaszu są dość spore. Mnie osobiście to nie przeszkadza, a nawet mam wrażenie, że pokoje są bardziej przytulne. Jak będzie chwila czasu to wszystko zagruntuję, aby było przygotowane pod malowanie, a od poniedziałku zaczynam malowanie parteru.

Dziś, po długiej nieobecności pojawiło się u nas trochę słońca, więc nie mogłem się powstrzymać  :)

sypialnia 1

Łazienka

Pralnia

Sypialnia 2

Sypialnia 2

SYPIALNIA 3

Sypialnia 3