wpisy na blogu

od 27.06.2012 godz, 14:30 jestem bezdomna. Notariusz z głowy. pakowanie za nami, przeprowadzka tez. wczoraj sprzątnęłam do konca mieszkanie, zostały mi do wywiezienia 3 małe pudełka i parę kwiatków. Ciągle jeszcze coś wywożę, sprzątam. Ale to końcówka - jutro muszę oddać klucze do mojego -nie mojego już mieszkania. 

Z lepszych, ważniejszych rzeczy:

- kasa na koncie - jest :D

- co za tym idzie - pewne rzeczy w końcu zapłacone - jest! :D

- dostęp do internetu - jest :D

- od wczorajszego popołudnia, zalany strop - jest :D

- porządek po przeprowadzce - prawie jest - myślę, że dziś sie z tym do końca uporam

To był na prawde ciężki tydzień, bardzo ciężki. ale może juz będzie lepiej ;)  Teraz strop schnie,  majster idzie na 2 tyg dobudować do ludzi jakiś garaż, potem wraca do nas i lecimy z koksem do końca.  podrawiam.

foto

zaczęliśmy od balkonu nad garażem:

Potem balkon w sypialni i reszta

i po niecałych 2 godzinach już całość - poszło 23m3 betonu

Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany i nie zalaliśmy stropu. Ale prace szły powoli do przodu i strop zalejemy myślimy środa-czwartek. Max do końca tygodnia.

Prace mimo pogody cały czas trwają, pół domku zaszalowane, wszystkie nadproża roszalowane, nawet gotowy jest  słup przed wejsciem a 2- tarasowy właśnie się dzis robi. Tak to na dzis wyglada:

Zbrojenie- garaz i balkon i widok z balkonu :)

Belka od podciągu w garażu - 14 sztuk drutu fi16:

Słup przed wejsciem:

I szalowanie słupa na tarasie:

Jeśli chodzi o okna to chyba sie zdecydowałam. Będa jednak Drutexy. Pan mnie przekonał. Firma jest na rynku od nastu lat, od kilku mają i montuja tylko Drutex. Ich robota i jest solidna i dokładna. Pan daje gwarancję na swój montaż. Robią dokładne pomiary, montują wg standardów i zaleceń Drutexu. Nawet jak po 5 i więcej latach cos jest nie tak to odpowiadaja za swoje wykonanie i bez mrugnięcia okiem przyjeżdżają i naprawiają. Dbaja o klienta, maja nieskazitelną opinię w mieście, praktycznie nie ma na ich montowane okna reklamacji.

Przeczytałam kilometry tekstu o Drutexie i tyle samo zachwalajacych co  krytykujacych. A prawda jest po srodku. Zazwyczaj chętniej cos się narzeka niz chwali. Polacy lubią narzekać. Ciekawe czemu tony okien Drutexu idą do Niemiec, czemu Druteks wygrał przetarg i wykonawstwo w Stanach na prawei 1000 sztuk w  hotelu Hilton???...  Jak to gdzieś na jakimś forum napisał Pan handlujący oknami: 3/4 sukcesu to dobry montaż. Każde najdroższe okno można źle zamontować i spieprzyc całosć.  Tak samo można okno ze średniej półki zamontowac dobrze i bedzie służyło lata bezawaryjnie. Podejmę ryzyko i jesli 99% chwali tę firme to myślę, że mogę im zaufac. Okna będa w kolorze antracyt na profilu Clasic (bez zaokrągleń). Cena zadowalająca, obsługa jeszcze bardziej.

Co do użytkowania i sprawowania sie okien wypowiem sie za rok ;) Mam nadzieję, że nie bedę żałować.

Teraz tylko został wybór bramy garażowej...... ehhh ;)

Właśnie jesteśmy po wizycie Pani kierbud. Nie ma to jak ocena wiazań zbrojenia o godzinie 6:30 rano ;) Kierbud zadowolona, jedzie za chwilę na 2 tygodniowy urlop. Zbrojenie się podobało, wiązania, figury itp - toże. Mamy pilnować, żeby tak było do końca i możemy zalewać (zazbrojony i zaszalowany jest tylko garaż, kotłownia i pół korytarza).

W środę  o 13:00 oficjalnie będe bezdomna ;) Muszę się jeszcze tylko do środy wymeldować, bo notariusz nie podpisuje umów na lokale z lokatorami. 

Okna sie wyceniają, jeżdzę i zastanawiam się nad blachą na dach. Niech tylko konto zapełni się zerami i lecimy z górki. :)

Jestem na urlopie, przeraża mnie ogrom pudeł i to całe pakowanie no ale chyba mnie to nie ominie, a szkoda. Przecież mogłoby sie samo spakować, wskoczyc do pudeł a nie chce, bezczelne jakie. Wcale tego nie rozumiem  :)

Idę tyrać dalej.

Pozdrawiam :)

Jestem na etapie wybierania okien i blachodachówki.  O ile okna to sprawa bardziej skomplikowana i robię wyceny i ciągle nie mogę sie zdecydowac o tyle sprawa z  blachodachówką w zasadzie jest ciut blizej do finalizacji.

No i tu mam problem. Widziałam na blogu dach pokryty diament eco plus w kolorze czarny mat i bardzo mi się podobał. Nie podobał się natomiast zbytnio mojemu mężowi. Bardziej "nowoczesny" wyglad, bardziej płaska jest blacha Joker ale tu jest problem, bo nigdzie na fotkach jej nie widziałam. W necie znalazłam ze 3 fotki ale 1 w brązie a 2 w rudym brązie, co nie oddaje obrazu czarnego dachu. Tak więc czy ktos ma, widział czarny mat JOKER z Blachotrapezu?

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie??? ;) Wierzę w blogowiczów :) HELP!

No właśnie - ktoś kupował? Zawsze to trochę taniej biorac pod uwage 260m dachu...

Na budowie mało się dzieje - szalowanie, zbrojenie - a  dzis w zasadzie bardzo mało. Od 13-tej tak pada, że szok. leje jak z cebra.  Nie chce krakać ale jak tak dalej pójdzie, to wszystko przesunie nam sie o tydzień lub dwa.

Kierowniczka kategorycznie chce zobaczyc wiązania przed zalaniem pojutrze wyjezdza na urlop :( jak jutro wieczorem  nie bedzie powiązane zaszalowane wieksza część, żeby mogła obcenić, czy może być, to stoimy i czekamy tydzień na jej powrót. A może nawet dwa, juz nie pamiętam czy to tygdniopwy czy 2 tygodniowy ten urlop. Niech to cholera weźmie! Trzymajcie kciuki, żeby chociaz jutro nie padało i żeby to wszystko przeszło, bo jak nie, to tylko siąść i płakac ;( 

Zastanawiam się tez nad oknami z Drutexu. jak by nie było mają cenowo najlepszą oferte. Nawet najtańsza z lepszych (np. schuco) była o ponad 5 tys wyższa a okna nie U 1,1 jak w Drutexie a U 1,28 i wiecej, czyli gorsze. Na lepszych Schuco U 1.1 i duze okna ponizej 1 wyszło nam 12 tys wiecej niż w Drutexie. Kusząca cena Drutexu a i opinie różne. Jedni piszą ze ok i chwalą, inni, że nigdy więcej. Ogladałam jakies zestawienia z badań okien z instytutu techniki budowlanej i Drutex po testach na 3 miesjcu, wiec te okna nie sa takie w koncu złe, chyba........

Juz sama głupieję. Z jednej strony lepsze są lepsze okna, prosta filozofia. Z drugiej strony 2-3 lata temu nie było tych udziwnień, ludzie kupowali 2 komorowe (i sadzę, ze takie wystarcza w zupełnosci) bez ciepłych ramek i pierdół i też mają do dziś i jest ok. Czy warto dopłacać do okien 5-12 tyś po to, żeby zaoszczedzic na ogrzewaniu 200czy 400zł rocznie, bo nie sądzę, zeby różnice szły w wyjatkowo grube setki czy tysiące ;) Ehh te wybory i dylematy.

Kupiec mieszkania dostał kredyt i we wtorek idziemy do notariusza a od 1 lipca mam udostępnic mieszkanie. Tak wiec za 10 dni będe bezdomna ;)

Jakoś trzeba będzie przeżyć ,co by sie nie działo. 

Pozdrawiam.