Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

budowajablonkig2

wpisy na blogu

Podsumowanie - paliwo do agregatu vs prąd budowlan

Data dodania: 2017-09-01

Budowa rozpoczęła się z początkiem lipca, początkowo ekipa korzystała ze swojego słabego wysłużonego już agregatu 2kW, który jednak nie dawał rady przy większej ilości urządzeń. Zatem postanowiłem zakupić swój agregat na potrzeby budowy i lepszego komfortu pracy mojej ekipy. Dodatkowo docelowo agregat posłuży, jako awaryjne źródło zasilania, o czym wspominałem w jednym z wpisów na tym blogu.

Nie chciałem wydawać w tej chwili na przyłącze od skrzynki do budynku ponad 1600-1800 pln bo tak sobie krzyczeli lokalni elektrycy i bulić za prąd w dosyć drogiej taryfie jaką jest C11. Przyłącze od skrzynki do budynku wykona mój elektryk z poza Warszawy w cenie pełnej elektryki, system alarmowy, instalacja odgromowa etc.

Mineły dwa miesiace i postanowiłem, zatem podsumować wydatki na paliwo. I tak w lipcu wydałem 116 pln a w sierpniu 231 pln, z czego dwa ostatnie dni były bardzo intensywne i agregat chodził praktycznie po 8h dziennie bez przerwy obsługując jednocześnie, pompę wody, betoniarkę, flex-a oraz wciągarkę.

Na pewno koszt zakupu dobrego agregatu jest duży, lecz czy opłaca się nabijać kieszeń elektrowni... płacąc za prąd budowlany jak za zboże przez cały okres budowy. Gdy to przeliczałem przez ten cały okres koszt, który poniósłbym równał się zakupowi dobrego agregatu.

U mnie przez okres zimowy będzie wykonywana instalacja elektryczna i hydraulika - nie spodziewam się większych wydatków pewnie może z 150-200pln łącznie pójdzie na paliwo, w przypadku prądu budowlanego musiałbym bulić za to czy korzystam czy nie…. (opłaty abonamentowe nie należą do tanich. Niestety te kwestie nie są uregulowane w naszym kraju i dostawcy prądu przysłowiowo lecą w bambuko i traktują nas zwykłych inwestorów jak firmy oferując taryfę C11. Oczywiście jak ktoś ma blisko sąsiada i może się dogadać aby pociągnąc sobie kabel i budowąć na G11 to należy tak robić. Uważam, że wszyscy co budują systemem gospodarczym powinni być normalnie traktowani a nie jak jacyś przedsiębiorcy...

Plan jest taki, aby przeciągnąć ile się da, aby oddać budynek do użytkowania i podłączyć prąd z taryfą G11.

3 Komentarze
Data dodania: 2017-09-01 12:16:56
Prądu budowlanego nie mielismy i my (tylko na kabelku z podlicznikiem z sąsiedniej posesji) - ale zobaczcie jak jest u Was, bo my umowę z taryfą G podpisaliśmy na etapie końcowym instalacji - panowie tynkarze pracowali już na 'naszym' prądzie i liczniku. Napisałam oświadczenie o tym, że dom jest w stanie deweloperskim i taki pozostanie póki nie uzbieramy funduszy i poszedł prąd kablami :-) Powodzonka!
odpowiedz
Data dodania: 2017-09-01 14:40:36
U nas Innogy życzy sobie przedstawienia pozwolenia na użytkowanie budynku. Jedynie PGE w mazowieckim jest bardziej nastawione na klienta i im wystarczy, stan surowy zamknięty aby mieć taryfę G11. Niestety PGE nie obejmuje nasz obszar a szkoda.
odpowiedz
Odpowiedź do bajanowy-guliwer
Data dodania: 2017-09-01 15:05:29
uhh no tak :O to znaczy, że obraliście jedne z lepszych rozwiązań :-)
odpowiedz
Odpowiedź do budowajablonkig2
budowajablonkig2 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 242379
Komentarzy: 1669
Obserwują: 361
Wpisów: 106 Galeria zdjęć: 2307 Koszty
Projekt DOM W JABŁONKACH (G2)
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Mazowieckie
ETAP BUDOWY - Brak