wpisy na blogu

Byliśmy dziś z mężulkiem w Castoramie i przepadłam, normalnie zakochałam się w pewnym gresie.:) Wiem, jeszcze dużo czas do gresu ale jest piękny, poszperałam w internecie i w sklepie niedaleko mojego miasta jest ten gres taniej niż w Castoramie, jadę w przyszłym tygodniu i może już zamówię? :> Jak się uda to pokażę Wam o który chodzi.

Planujemy:

1) Taki zlew do kuchni:

2) Taką baterię:

3) Taką umywalkę do łazienki:

(pamiętam koszmar mycia umywalki przymocowanej do ściany, cała woda leciała bokiem)

No i kilka innych rzeczy... Dupereli. ;) Oglądaliśmy dzwonki do drzwi, było śmiesznie.:D

Aha, odnośnie sprzątania wczoraj... oto jego efekty:

Pozamiatane aż miło.:)

A tu bonus- góra- zdjęcie z drabiny bo bałam się wejść wyżej. ;)