I dobrze, i źle... :O
No niestety - na pogodę nie ma mocnych 
Nasze Boby zebrały się rano co by nieco podziałać przy czapeczce dla naszych Idaredów. Nie upłynęło dużo czasu, a tu masz babo placek..! Deszcz!!!
Ekipa się pochowała - że może przeczeka czy coś - no i tak się stało, więc ochoczo powrócili do pracy, co trwało aż do ...południa! Wiele się nie zastanawiając, po analizie kierunku przepływu chmur, wszyscy stwierdzili, że nic z tego nie będzie i nie wymyślą nic mądrzejszego poza tym, że trzeba się rozejść
Jak pomyśleli - tak zrobili.
Ale moment, moment! Przecież już po 2 godzinach zaczęło się przejaśniać
Wystarczył jeden telefon i już - kontynuujemy prace. Możemy uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, że mamy już zamontowane okno dachowe, ale to wszystko co możemy powiedzieć na chwilę obecną heheh
I właściwie na tym poprzestały nasze dzisiejsze prace, a dlaczego..? A no dlatego, że znowu przyszedł deszcz! A właściwie ulewa 
Co gorsze - na jutro też nie ma zbyt dobrej prognozy pogody, ale bądźmy dobrej myśli. Dziękujemy za uwagę, dobranoc 

Komentarze