wpisy na blogu

Postanowiliśmy jeszcze "obcykać" łazienkę na parterze, ponieważ zdjęcia na blogu pozostawiają wiele do życzenia... ;-)

Witam wszystkich blogowiczów. Ostatnio otrzymaliśmy od Was bardzo miłe e-maile z prośbą o nowe zdjęcia szczególnie schodów i łazienek. Jeśli chodzi o schody to doczekaaliśmy się już drewnianej poręczy także balustrada gotowa. Jesteśmy zadowoleni z efektu, stolarz spisał się a nie miał łatwego zadania.

Teraz pozostaje nam aranżacja klatki schodowej ponieważ jak na razie jest surowa. Musimy wykończyć podstopnice, zrobić cokół na schodach i zaaranżować główną ścianę. Zaplanowaliśmy sobie cegłę malowaną na biało albo delikatną szarość, punktowe oświetlenie i jakąś galeryjkę... pomysły są tylko czasu brak ale pomalutku...

Poniżej zdjęcia balustrady i jeszcze nie dokończonej klatki schodowej :-)

Po dłuższej przerwie zajżałam na portal i pooglądałam inne budowy. Miło zobaczyć jak rosną domki również takie jak nasz :-). U nas sporo się zmieniło i postanowiłam dodać kilka zdjęć. Salon nabrał życia chociaż jeszcze brakuje wielu elementów, ale każda rzecz kupiona do nowego domku cieszy :-).

Mamy już taras To zadanie również nie przerosło mojego zdolnego Męża :-)

I frajda ze zjeżdżalni mimo że nie skończonej :-)

Od dwóch tygodni mieszkamy w naszym nowym domku. W ostatnim czasie ciężko było wygospodarować chwilę żeby np. zrobić zdjęcia. Dzisiaj zobaczyłam kolejne 3 maile z prośbą o "obcykanie" domku więc w końcu chwyciłam za aparat i zrobiłam kilka zdjeć.

Nie mamy jeszcze wszystkiego dokończonego, widać z resztą na zdjęciach np. wiszące kable, brak okapu w kuchni ... ale w końcu to blog budowlany, więc wszystko nam można wybaczyć ;-) bo w końcu nic bardziej nie cieszy jak własny domek :-)

Tak wygląda nasz hol: zamontowaną mamy balustradę jednak bez pochwytu, ponieważ robi go stolarz będzie drewniany.

Tak wygląda nasza kuchnia z przepięknym industrialnym okapem ;-)

Salon:

Spiżarka przy kuchni ...super przydatna rzecz ! Dzięki niej nie mam zagraconych szafek kuchennych i dostęp do wszystkiego.

A tak wygląda nasza łazienka na parterze:

No to jak już znów jesteśmy przy schodach to pokażę Wam jeszcze pokoiki dzieci: sypialnię i bawialnię :-)

Wczoraj przyjechała nasza kuchnia :-) To był bardzo oczekiwany przeze mnie dzień... w końcu na co najbardziej czeka kobieta...

Oczywiście nie ma jeszcze prawdaziwego wyrazu, nabierze go dopiero jak ożywią ją jakieś dodatki i zieleń, co jest konieczne bo na razie jest szaro ... chociaż w sumie takie było założenie.  

Zdjęcia są nieostre ponieważ robione telefonem i przy elektrycznym świetle