Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

ciesielczaki

wpisy na blogu

8. Zdjęcia rys

Blog:  ciesielczaki
Data dodania: 2011-04-10

Wstawiam foty nękających mnie rys. Nie ma ich dużo, ale są.

Byłem o 10 dzisiaj podlać i patrze patrze i nei moge wypatrzec tych rys, ale jak polalem woda to znowu je widac blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

To jest taka najszersza a zarazem najkrótsza

mojabudowa.pl - blog budowlany

A to ona z góry

 

Jakby kto miał jakieś wnioski to proszę.

Pozdrawiam

15 Komentarze
glx19a  
Data dodania: 2011-04-10 12:12:08
Oj czemu to tak pękło za mało zaprawy więcej wody ?? będę śledzić czemu tak się stało u Was)) współczucia
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 12:15:38
odp ancia9
no właśnie nie wiemy :-( tragicznie to nie jest, ale chyba wogóle nie powinno być
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-04-10 12:21:37
o cholera!!!!!
za bardzo Cię polubiłam na początku żeby się śmiać :))))) więc zachowuję pełną powagę!!! naprawdę bardzo współczuję tych rys... ... a teraz polej coś... bo skoro i tak już są to nie pozostaje nic tylko się napić!!! :DDDDDD
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 12:25:28
odp romka
Romka Ty mnie nie dobijaj :-) Ale z Twojej wypowiedzi wyczuwam taki mały sarkazm, ironie czy cuś takiego :-) I nawet się z tego cieszę bo to oznacza że przesadzam, a jak przesadzam tzn że wszystko będzie dobrze :-) Jeśli się mylę to wyprowadź mnie z błędu :-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 12:29:26
oj pamiętam jak też rozpaczałam z powodu takich pęknięć :) jakoś dom nadal stoi i po pęknięciach już nie ma śladu :) ale polewajcie stropik bo tego mu teraz potrzeba :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 12:32:06
odp jolaimichal
dzięki za otuche. Robiliście coś z nimi? typu jakiś zaczyn cementowy czy cuś? właśnie wybieram się teraz podlać po raz drugi dzisiaj. Także przez jakiś czas mnie nie będzie na blogu :-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 12:37:45
nic nie robiliśmy :) tylko polewaliśmy a teraz poszły wylewki i dlatego śladu po rysach nie ma :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-04-10 12:39:19
:)))
widzisz jak u Joli dom stoi u nas stoi to i Was będzie stał, ale Jola ma rację podlewajcie przez kilka dni i to mocno no a jak widać mnie też rozgryzłeś :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-04-10 12:44:05
no i opanuj się
żadnych zaczynów cementowych!!! zostaw je najlepiej w spokoju, zastanów się lepiej czy podnosić ściankę kolankową i o ile kolor dachu wybierz, to są ważne sprawy!!!
odpowiedz
meignas  
Data dodania: 2011-04-10 13:30:29
Zgadza się. U mnie też stropik pękał, a teraz nic nie widać. Nie ma się co tym przejmować. Trzeba lać i lać i lać....
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 15:10:32
hehe, dzięki bardzo wszystkim, już mi lepiej :-) a nawet powoli zapominam o tych pęknięciach. No właśnie niedługo kolejne dylematy. Kolor dachówki, cegły na komin. Ogólnie to nie mamy ścianki kolankowej, ale chyba zrobimy na 1 pustak bo nie chciałbym za bardzo stracić na wyglądzie zewnętrznym domu. A co do tego lani lania i lania :-) wodą to przy takiej optymalnej temp jak jest teraz to też tak mocno i często polewać? Czy np. starczy 4 razy dziennie?
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 17:38:32
Pęknięciami nie ma co się przejmować. Najważniejsze, że strop już macie zalany:)) My już dachówkę mamy wybraną i kupioną, czeka na swoją kolej:)) Powodzenia:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 19:30:45
:)
Ja mam rysy podobne na chudziaki i też się zastanawiam czy się przejmować, ale już powoli zapominam i mam nadzieję, że podłoga mi się nie ugnie, będzie jeszcze wylewka :). A gdy zalewali beton na stropie to akurat ulewa była, i też przeżywałam, jest OK :). Ale mnie osobiście wiele rzeczy drażni, jakieś drobne ubytki, których inni nie zauważają. Będzie dobrze :). Pozdrawiam! Ps. jeśli chodzi o polewanie to u mnie to chyba raz dziennie miało miejsce albo dwa max :). Pomogła trochę pogoda.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-11 09:03:42
nie ma się co przejmować beton ma to do siebie że pęka :D a Wy nie pękajcie nic się nie stanie
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-11 13:57:01
były małe rysy ale od strony żony prawie wszyscy to budowlańcy inżynierowie i kierownicy dużych inwestycji i powiedzieli, że to norma i nie ma sie co stresować
odpowiedz
ciesielczaki OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 72495
Komentarzy: 1778
Obserwują: 122
Wpisów: 108 Galeria zdjęć: 377 Koszty
Projekt LAWENDA II A
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wielkopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia