wpisy na blogu

Dach prawie skończony, jeszcze zostały do podcięcia od przodu krokwie, w środku parę jętek i koniec więźby :-) Najważniejsze że już deszcz nie pada do środka i mury sobie spokojnie wysychają.

W piątek spotkałem się z dekarzem i realny termin wejścia na budowę to tak kolo 10.10.2011r. Także jak będzie dachóweczka to dom powoli będzie przypominał dom :-)

Teraz jak powstał ten dach to nad garażem, gdzie mamy obniżony strop, powstało najlepsze pomieszczenie na poddaszu. W planach miałbyć tam strych jednak chyba troszkę znowu pozmieniamy i zrobimy sobie fajną sypialnię z fajną garderobą :-) Po podłodze tam jest 34 m2 a powierzchni użytkowej 20 m2. Szkoda nam trochę tego na strych. Jednak jak tak zrobimy to znowu będzie trzeba trochę pozmieniać z łazienką u góry i zrobić ją w innym miejscu, a to wiąże się z kuciem podbetonu na parterze aby rury podoprowadzać :-) Jeszcze nie wiemy na 100% ale raczej tak zrobimy :-)

Poniżej wrzucam parę fotek dachu na wykończeniu, zapapowanego, i już z lukarnami bo bez nich tak dziwnie ten dach wyglądał :-) A to okno okrągłe chyba jednak znowu zwiększymy :-) Dobrze że nasz wykonawca ma taką cierpliwość do nas :-)

Od tylca :-)

Tu odpady, dużo tego, znowu będzie trzeba to poukładać :-) Ale na jakąś tam zimę się przyda :-)