Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

ciesielczaki

wpisy na blogu

58. No to po wakacjach :-(

Blog:  ciesielczaki
Data dodania: 2011-11-10

Witam po przerwie blog budowlany - mojabudowa.pl

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, więc wczoraj wróciliśmy do naszej zimnej Polski. Kurcze jak wylądowaliśmy i pilot powiedział że są 3 stopnie to wszyscy tak na siebie spojrzeli i w śmiech blog budowlany - mojabudowa.pl No niestety nastała szara rzeczywistość. 

Trochę o wakacjach : więc było cudnie, przygoda z samolotem na szczęscie dobrze się skończyła blog budowlany - mojabudowa.pl Jedynie trochę ta panująca w Polsce mgła popsuła nam humor bo wylatując opuźnienie było 5h. Samolot z uwagi na gęstą mgłę w Poznaniu, poleciał do Gdańska, poczekał tam trochę no i wrócił po nas (na szczęście blog budowlany - mojabudowa.pl bo już miałem wizję jechania do Gdańska autobusem, hehe). Z kolei z powrotem też mgła nam trochę podokuczała. I znowu z uwagi na gęstą mgłę samolot latał pół godziny gdzieś w okolicach Poznania. Najgorsze dla nas, ludzi którzy boją się latać, było to robienie ósemek przez samolot, i tak przez 30 min. Zchodził do lądowania, ale po chwili znowu włączył "dopalacze" i trochę do góry. Podczas ostatecznego podejścia, troszkę byłem przerażony bo jak zawsze było widać ulice, bloki, samochody, to teraz kompletnie nic nie widziałem, jedynie na koniec trawę lotniska i drogę startową blog budowlany - mojabudowa.pl Jednak wszystko dobrze się skończyło :-) To tyle o samolocie, a teraz trochę o samym pobycie. 

Pogoda - bajka, jakieś 34 stopnie w słońcu, w nocy jakieś 20 stopni, normalnie idealnie dla nas z umiarkowanego klimatu blog budowlany - mojabudowa.pl Bezchmurnie, ale by się nie spalić to głównie siedziałem w cieniu pod parasolem, ponieważ mam takie skłonności do zjarania sobie głównie ramion i potem do bolesnego stękania blog budowlany - mojabudowa.pl

Drineczki po prostu obłędne, słodziutkie, kolorowe, z lodem i to wszystko w ramach all inclusive blog budowlany - mojabudowa.pl heheh. W sumie pierwszy raz się spotkałem, żeby była rozpiska drinków z ich składem. Zawsze brałem whiskey z colą bo o niczym innym nie wiedziałem, a teraz bomba :-)

Hotel pięknie położony, dużo zieleni, z uwagi na to że był na klifie, zresztą jak większość hoteli w Sharm El Sheikh, miał takie fajne wagoniki, jak na Gubałówkę (no troszkę mniejsze) Nie trzeba było się męczyć po schodach blog budowlany - mojabudowa.pl

Jedzenie, jak to w Egipcie, po paru dniach już się nudzi więc nie mogłem się doczekać naszego polskiego schabowego. Oczywiście jak zwykle dopadł mnnie jednodniowy rozstrój żołądka, na szczęście nie był "obfity" blog budowlany - mojabudowa.pl i byłem na niego przygotowany takim mega szybko działającym lekiem do ssania. Normalnie byłem w szoku czasem jego działania. Jakby co to polecam "IMODIUM" (nie pracuję w firmie farmaceutycznej blog budowlany - mojabudowa.pl)

Chcieliśmy polecieć sobie spadochronem we dwójkę za motorówką, nawet już byliśmy na niej. Sunęła jak zła, były fale, podskakiwaliśmy jak marionetki, dupencja bolała :-) woda baaaaaaaardzo słona się lała. Dość mocno wiało wtedy, więc 3 pary poleciały, a jak na nas kolej przyszła to powiedzieli że już dalej nie można blog budowlany - mojabudowa.pl na szczęście zwrócili nam kasę :-)

Oczywiście darmową atrakcją było snorkowanie. Fajna rafa przy hotelu, fajne rybki takie kolorowe. Jedynie niefajna była ta mega mocno słona woda i moja kolejna, ale jakże silna paranoja, a mianowicie REKINY. Ciągle się oglądałem czy aby tu jeden nie przypłynął blog budowlany - mojabudowa.pl Bo podobno w okolicy pływają blog budowlany - mojabudowa.pl

To tyle gadania, wstawię parę fotek, starałem się powybierać takie bez twarzy, ale ciężko z tym blog budowlany - mojabudowa.pl Co u nas słychać na budowie będzie w kolejnym wpisie :-)

Tutaj część naszej plaży

mojabudowa.pl - blog budowlany

Widok z góry na dół, i na tę kolejkę 

mojabudowa.pl - blog budowlany

A oto mój codzienny deserek w trakcie śniadania blog budowlany - mojabudowa.pl (gdyby ktoś pytał to nie przytyłem ani grama 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tu z lodzikami blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

Wakacyjny zdrowy tryb życia blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

No i na koniec jeden z wielu kolorowych drinków blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

To by było na tyle mojej długiej opowieści :-)

Za niedługo wstawię aktualne fotki z budowy :-)

 

28 Komentarze
Data dodania: 2011-11-10 17:28:24
Ja cie nie mogę, ale narobiłeś ochoty na te drinki i słoneczko. Co prawda u nas słoneczka też nie brakowało, bo chyba od dwóch tygodni tylko dzisiaj nie świeciło, ale to ciepełko. Marzenie. Ja byłam w grudniu w Sharmie to największy problem był jak się ubrać do samolotu - oczywiście na cebulkę i to taką grubą. Różnica temperatur nieziemska. Ale fajnie że wróciliście zadowoleni. No i mam nadzieję że pełni sił do pracy :) Zdrowy tryb życia ? Przecież to wakacje, można sobie odpuścić. Ale ja zawsze uwielbiam na wakacjach ich śniadania. Są rewelacyjne. No to czekam na relacje z budowy.
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-11-10 17:29:03
ZAZDROSZCZĘ!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 17:32:58
heheheh. ja na śniadania to mam zawsze problem wstać, w tym roku z wielkim wysiłkiem zdazyłam na jedno :) ale ciepło :( a u nas zimno i ciemno :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 17:51:25
No ja niestety nawet na wakacjach śpię krótko :( i czasami mi się zdarzało zjeść dwa śniadania.
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 18:13:35
re
:-DDDDD i ni deka ci nie przybyło ?
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 18:41:29
Chyba najbardziej zazdroszczę tych kolorowych drinków i oderwania od rzeczywistości.. Tego rogalika wcale, a wcale, bo po tygodniu wyglądałabym jak wieloryb! ;p A jak na budowie? Dach już gotowy? ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 18:59:01
pozazdrościć... a w jakim hotelu byliście? My lecieliśmy spadochronem za motorówką, SUPER SPRAWA! a widoki... nieziemskie :)
odpowiedz
katav  
Data dodania: 2011-11-10 19:16:01
ślicznie, ale fajna odmiana od naszej polskiej jesieni :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 19:45:34
Witamy
Witamy spowrotem !!! :) oj jak ja Wam zazdroszczę tego wyjazdu !!!!! Cudne fotki, tylko ta faja psuje urok tego ciepłego pięknego klimatu hihi Dobrze ze Was rekin nie dopadł i że samolot wylądował :) to teraz możesz wrócić do grona żalących sie, cieszących, złoszczących i podziwiających efekty budowy... Aż ciekawa jestem jak Wasz daszek wygląda !!! Czekam na kolejną relację :) A Ciebie już widziałam na NK :) więc mnie nie zaskoczyłeś hihi
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 19:48:19
fajowe mieliście wakacje! tak nam narobiliście smaka tymi kolorowymi drinkami że Mężulo zaserwował żubróweczkę z sokiem jabłkowym :D może nie taki egzotyczny drink ale nastrój poprawia. czekamy na relacje z budowy. my już kończymy więźbę. pozdawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 19:56:50
Oj latanie na spadochronie za motorówką jest wspaniałe, a najfajniejsze w tym wszystkim są te widoki z lotu ptaka heheh. Zazdroszczę tego słonka . No to jak wypoczęliście, to teraz czekam na relację z budowy. Pozdrawiam:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 20:07:11
Nie normalnie bomba :) Tylko pozazdrościć :)) Tylko tak, wszystko ładnie cacy drineczki,plaża,termperaturka a kolega nie pisze wcale jak tam najważniejsze "prace" :DDDDDDD Mam nadzieję, że owocne ;)))) Ps. Mój powrót to masakra fakt ale już się troszkę oswoiłem :)))) Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 20:31:29
No nie, to dla mnie luksusem jest fakt, że jutro się wyśpię "do syta" a inni tak sobie odpoczywają ... zazdroszczę pozytywnie. Miło popatrzeć na takie widoki ... :))). Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 20:36:04
Witam Serdecznie !!!! Dobrze że dotarliście już bezpiecznie do domu :) Co do latania to też za nim nie przepadam !!!! Na takim urlopie na pewno udało Wam się wypocząć i naładować baterie !!! Teraz będzie Wam łatwiej brnąć przez naszą Polską szarą rzeczywistość . Wyprawa do Egiptu to marzenie mojego Darka !!! zawsze fascynowała go kultura i zabytki tego kraju ,może za dużo razy oglądał Mumie :))) Dwa lata temu juz prawie zabukowaliśmy wyjazd do Egiptu na 14 dni w tym 7 dni statkiem po Nilu miał być ful wypas !! w ostatnim momencie kierownik dal mi tylko 10 dni urlopu i wylądowaliśmy w Portugalii .Przy drinkach i sangrii z owocami spędziliśmy super urlop:) Ale starczy bo to nie o moim a o Waszym urlopie jest wpis :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 20:47:41
łaaaaa
ja też tam chcę!! ja tylko 2 razy w Paryżu byłam (na koszt cioci z Paryża) i reszta to wakacje na Solinie! łaaa.!tam mi nikt drina z palemką nie podał!!!:D A tak w ogóle to fajnie że odpoczęliście ...zawsze to jakiś zastrzyk energii na budowę:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 20:59:56
bo mówisz że nie wyszło bez twarzy.. więc ja piszę że mnie nie zaskakuje bo już widziałam Cię, wiec dla mnie śmiało możesz wstawiać fotki :) Ja jakoś swoje się krępuje... ;/;/ Ale może kiedyś... zobaczymy hihi Z elektrykiem myślę że dobrze postąpiliśmy, mimo jego złości i nerwów... dlaczego ma się uczyć na naszych pieniadzach, prawda? :) Oby Ci kolejny byli lepsi !!! :) a co z tą podbitką??????? Chwal sie, lub żal... :) napewno nie jest tak źle a Ty jak zwykle panikujesz... Okien chyba jeszcze nie masz zamówionych więc jeszcze możesz kolorek dobrać ? :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 21:15:08
ale mi zafundowałeś powrót wspomnień z pobytu w Sharmie achh to nasze najfajniejsze wakacje :) byliśmy tam 2 razy i nawet w tym samym hotelu :D Hurgada to straszny niewypał przy Sharmie nie polecam a rafy są takie cudowne szkoda, że nie nurkowaliście dopiero cuda byście obejżeli a rekinki czasami się zdażają ale takie mniejsze od nas hehe lot za motorówką nie wypalił to polecam skok z samolotu z 4000 metrów to dopiero przeżycie - zafundowałam taką atrakcję mężowi na rocznicę ślubu choć sama tuż przed lotem strasznie się wydygałam to bardzo miło wspominam :) no i czekam na fotki dachu
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-10 21:56:43
no to byliśmy obok Waszego wcześniejszego hotelu Iberotel Club Fanara w częsci residence nawet nazwy są podobne hehe a skok naprawdę polecam nieziemska adrenalina :) i w naszym polskim Pszasnyszu
odpowiedz
ameza  
Data dodania: 2011-11-10 22:34:22
Też bylismy w Sharm el sheikh ale w styczniu :) To dopiero byla róznica temperatur heheh :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-11 09:36:33
Z wielką ochotą pojechałabym tak w ciepłe kraje i rybki kolorowe pooglądała, nie wspominając już o drinach i ciepełku :))), ale może w przyszłym roku jak się budowa skończy ;)). Ciesze się, że wakacje się udały, bo to najważniejsze :)).
odpowiedz
ameza  
Data dodania: 2011-11-11 10:50:16
reeee
Tam w dzień było 25-30 noce chłodniejsze gdzieś ok 15, ale za to u nas śniegu po pas i -10 heheh , także jak wysiadalismy z samolotu w Egipcie to uderzyła nas fala goracego powietrza .Super uczucie jeśli chodzi o styczeń :))))).Oczywiście tak jak wspominałeś cos o tej mgle to przez to niestety przewozili nas z Gd do poznania.W Sharmie mielismy być jakos ok 12-1 w nocy a bylismy ok 7-8 ale za to piekne widoki z samolotu całe dorzecze nilu widzieliśmy super , ogólne wrażenia jak najbardziej pozytywne :)
odpowiedz
ameza  
Data dodania: 2011-11-11 10:59:54
reeeeeeeee
W sumie my tez bylismy mile zaskoczeni ponieważ jak czytalismy ile jest mniej wiecej stopni to do 25 ale tam było naprawde goraco i temp dochodziła do 30 stopni, ale najfajniejsze jest właśnie te porównanie do Polski i ta ogromna różnica :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-11 13:20:29
no i od razu cieplej się zrobiło :)))) widoczki SUPER !!
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-11 14:23:00
Ale Wam zazdroszczę ja już nie pamiętam jak to jest leżeć na piachu beztrosko:) My w Egipcie byliśmy w 2009 r ale to wydaje się tak dawno temu;). Ale cudowne wspomnienia pozostaną, a na pewno jeszcze kiedyś się tam zjawimy. A co do lądowania my mieliśmy podobne ekscesy też mgła 3 razy podchodził do lądowania. Raz to miałam wielkiego stracha bo źle podszedł do lądowania i było lekko stresująco cały samolot ucichł i lekko humorki opadły ale na szczęście wylądował i był to ostatni samolot któremu udało się usiąść na ziemi reszta została przekierowana. Pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-11 14:34:21
re wakacje
Powiem Wam że pierwszy raz bałam się w samolocie, i chyba tego nigdy nie zapomnę, ale trzeba było szybko zapomnieć o strachu bo za parę dni musieliśmy znowu wsiąść w samolot. I życzymy powodzenia w budowie:)
odpowiedz
jaspol  
Data dodania: 2011-11-11 15:26:00
Śliczne widoki! Te z tyłu i te z przodu... hi hi hi. Rozbawił mnie Twój komentarz na blogu "sylwiairadek". No wiesz... babcię byś bił?! A tak potulnie wyglądasz :) Pozdrawiam.
odpowiedz
bomaj  
Data dodania: 2011-11-13 17:07:23
Ooo, widzę, że wakacje były superrr!Patrząc na zdjęcia od razu się cieplej na duszy robi od tego słoneczka i kolorów. My byliśmy parę lat temu w Hurghadzie i jakoś tak mi się na wspominki wzięło. A co do latania, to odkąd na świecie jest nasz synuś, jakoś przestałam lubieć, hi hi
odpowiedz
Data dodania: 2011-11-14 19:17:32
re::)
Witamy na ziemi ;)Widzę,że wszystko poszło pięknie i wylot i pobyt i przylot.Cieszę się,że wszystko się udało,a widzisz tak się bałeś. ;)Widoki przecudne,może kiedyś za parę lat jak wybudujemy nasz domek,spłacimy kredyt może uda nam się na żywo zobaczyć takie obrazki.;)))A to słoneczko gorące,lody,no i te drineczki....no no mój drogi narobiłeś ochoty... ;D Jak widać wrażenia nie do opisania!!!!Cieszę się,że wypoczęliście,bo z pewnością wróciliście z naładowanymi akumulatorkami.Teraz przydadzą się do dalszych starć na budowie!!!!!Buziole dla Was. ;*************
odpowiedz
ciesielczaki OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 72495
Komentarzy: 1778
Obserwują: 122
Wpisów: 108 Galeria zdjęć: 377 Koszty
Projekt LAWENDA II A
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wielkopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia