wpisy na blogu

Witajcie,

Niestety nie możemy jeszcze napisać, że budowa rozpoczęta, ale jest bliżej niż dalej :) Na chwilę obecną mamy papierki załatwione, jesteśmy po rozmowach z kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru. Obecnie czekamy na listę zakupów, jaką nasi budowlańcy mają nam przygotować. Przeraża mnie tylko uciekający czas. Do rozpoczęcia robót został tylko tydzień, a u nas jeszcze zielona trawka na działce. We wtorek ma zawitać Pani geodeta, a w sobotę Pan koparkowy. W następny poniedziałek obiecali zjawić się budowlańcy. Do tego czasu musimy szczegółowo opracować wykonanie robót, które pojawią się w aneksie do umowy. Zależy nam na tym, aby później nie było niedomówień. Czy ma ktoś może taką listę robót? A może wzór umowy na wykonanie? Wiem, że pomyślicie, że chcę pójść na skróty, ale niestety czasu mam mało, a do tego jeszcze zajęcia służbowe absorbują mój czas popołudniowy. Za tydzień będzie trochę lżej.

Dziś mój mąż poczuł co to budowa. Od rana do późnego wieczora przy pomocy szwagrów i taty (dzięki )  porządkował działeczkę. Wychodek zyskał nowy kolorek, znikły z działki konstrukcje, które mogłyby przeszkadzać, no i to co najbardziej bolało- kilka drzewek owocowych, które niestety nie zdążyły obrodzić, a znajdowały się w obrębie przyszłych fundamentów. Szkoda, bo tata starannie je pielęgnował i dbał o nie całym sercem . No cóż, wcześniej czy później trzeba było to zrobić.

A oto fotki jak było przed

i po porządkach.

Na razie to tyle. Dalsze relacje, jak geodeta do nas zawita. Oby tylko pogoda dopisała we wtorek.