wpisy na blogu

Ciągle na razie czegoś brakuje...póki co zamówiłam szafke pod umywalkę, ale jeszcze chwila. a nie ma szafki to nie ma umywalki...

oczywiście w związku z tym nie kupiłam jeszcze lustra...

i nie mam nawet zamówionej szyby pod prysznic, ale zasadniczo jeszcze chwila i łazienka będzie funkcjonalna.

chciałabym jakieś pomieszczenia mieć już dokończone... chociażby łazienkę, ale na razie nie wyszło to ani logistycznie ani finansowo...

za to prawię dokończę kuchnię, bo stolarz zmusił mnie do zakupu zmywarki, żeby nie musiał ganiać z jednym frontem... a ja nie chciałam mieć "japy" w kuchni. i tak na razie ciągle coś...ale miała być łazienka, a ja tu o kuchni, jak zwykle chaotyczna..

łazienka jaka jest każdy widzi...moja mama stwierdziła, że jest "zepsuta"

Płytki sie kontynuuja. Pan zrobił kawałek korytarzy. Zacząl tez łazienkę. Troche w ciapki ale wierze ze ma jakas metodę. Płytki wszystkie bardzo mi sie podobają i tak jak przewidziałam pasują mi do określonych pomieszczen. Nic bym nie zmieniła.niedługo w ogóle stamtad nie wyjde

Korytarz (wiatrolap):

Ppczątek łazienki

Kuchnia

I salon raz jeszcze