wpisy na blogu

    Ekipa generalnie od wylania ław straciła się na miesiąc. Wrócili z wielkim bólem i wymurowali fundament z bloczków, raz że krzywo bo ławy mieli pochyłe i nie wypoziomowane i chcieli nadrabiać poziom zaprawą... Ławy wytyczyli zresztą krzywo wiec w jednym miejscu wymurowany fundament jest na środku ławy a w niektórych na jej skraju. Ławy oczywiście nie odizolowali od fundamentów papą. Nie porobili przepustów pod kanalizację wiec finalnie to wykuwałem. Nie mówiąc o tym że stwierdzili że jest za mało bloczków i domówili sobie 1 paletę.  Wieczorem okazało się że wymurowali to za wysoko i rano jedną warstwę skuwali. I oświadczyli że mam szukać sobie hydraulika by ułożył rury kanalizacyjne. Moja cierpliwość na tą fuszerkę się skończyła i podziękowałem firmie która zresztą się straciła i nie było z nimi kontaktu.