Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

dom-w-poziomkach

wpisy na blogu

Misja podłogi zakończona!!!

Data dodania: 2021-11-24

Ciężko się robi wpis na bloga po czasie, szczególnie z etapu, który nam się przeciągał i mocno nas wymęczył. Ale w końcu mamy go za sobą i na rurki i styropian możemy patrzeć tylko na zdjęciach bo MAMY WYLEWKI :D.

Prace wyglądały tak, że jak tylko skończyliśmy układać styropian na jakimś poziomie, to wchodził tam hydraulik kłaść rurki od podłogówki i trochę go wstrzymywaliśmy z robotą. Ale w końcu udało się zakończyć wszystko i mogliśmy zamawiać ekipy od wylewek. Ekipy bo zdecydowaliśmy się, że na parterze i na piętrze będą to wylewki anhydrytowe, a w piwnicy i garażu cementowe.


A oto efekty z poszczególnych etapów:

Styropian:







Rurki:

/

A propo ostatniego zdjęcia, jak zapytaliśmy naszego hydraulika dlaczego tak daleko od ściany układa te rurki to powiedział, że jak on się szkolił w Niemczech kilkanaście lat temu i podobne pytanie zadali, to Niemiec łamaną polszczyzną powiedział, że "ciepło ma być tam gdzie się chodzi, a po ścianach to się chodzi tylko na polskich imprezach" :) Mamy nadzieję, że miał rację i nie będziemy marznąć.


Wylewki anhydrytowe (06.10.2021):






Zamiatamy mleczko:


Niestety jest trochę niedociągnięć :(


Wylewki cementowe (26.10.2021):




A tu profesjonalny sprzęt do podlewania wylewek cementowych :)



Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

1 Komentarze
Data dodania: 2021-11-24 05:15:57
u nas w niektórych miejscach też jest nieco dalej od ścian a w innych miejscach blisko, szczególnie chcieliśmy blisko przy drzwiach tarasowych i balkonie, też mamy trochę niedociągnięć w rogach, ale co zrobić, niemniej anhydryt to super sprawa, wszystko samo się poziomuje i to jest mega plus
odpowiedz

Hydraulika i styropian

Data dodania: 2021-08-17

Instalacje to na budowie taki czas, że robi się i robi, a postępów praktycznie nie widać. Może spektakularnych efektów brak, ale uwierzcie, że nie próżnujemy.

Hydraulik powoli kończy rozkładać rurki:


My za to przystąpiliśmy do przygotowań do układania styropianu. Miało być fajnie lekko i przyjemnie, a wyszło jak zawsze :P

Pierwszym naszym zadaniem było wyskrobanie podłogi z resztek tynku i innych nierówności - w tym celu zakupiliśmy specjalne skrobaki do betonu. Tutaj niestety musimy "podziękować" naszym tynkarzom - w niektórych pomieszczeniach była centymetrowa warstwa tynku na prawie całej powierzchni (śmiejemy się, że tynkarze chcieli nam od razu zrobić wylewki)  i nie dało się tego tak zostawić. Trzeba było mocno walczyć aby dokopać się do podłogi. A wystarczyło żeby Panowie po sobie posprzątali albo rozłożyli folię i problemu by nie było. Na szczęście wspólnymi siłami daliśmy radę pozbyć się nierówności, choć ramię  boli mnie do dzisiaj.

Kupiliśmy też styropian - trochę zabolało po kieszeni, ale i tak trafiliśmy na w miarę jak na dzisiejsze czasy przyzwoitą cenę - za EPS100 zapłaciliśmy 307zł za m3 (osoby, które kupowały styropian jakiś czas temu właśnie teraz pewnie oddychają z ulgą, że nie przyszło im się budować w dzisiejszych czasach). Zamontowaliśmy też alarm, bo w pamięci mamy jak naszym znajomym kilka lat temu ukradli styropian z budowy  i  nie chcieliśmy mieć podobnych atrakcji.


 W międzyczasie nasz nieoceniony pomocnik - majster, inżynier i kierownik budowy w jednym, czyli Tata - skonstruował 2 maszyny do cięcia styropianu :) 


Teraz to już wreszcie miało być fajnie, lekko i przyjemnie - ot takie puzzle, tylko trochę większe. Ale to by było za  piękne...

Zaczęliśmy od piętra, gdzie nie dość, że mamy dwie łazienki i pralnie, więc sporo rur z wodą i kanalizacją, to jeszcze w każdym pomieszczeniu idą rury od rekuperacji. Docinek było co nie miara. Walka z samym piętrem trwała prawie miesiąc (pracowaliśmy głównie w weekendy i trochę w tygodniu po pracy, skrobiąc podłogę w międzyczasie, do tego doszła przerwa na zasłużony urlop :). Już wiemy, że jak będziemy budować drugi dom, to w takich miejscach mocno rozważymy pianobeton czy styrobeton. Parter właśnie zaczynamy i bez tych wszystkich rurek idzie 5 razy szybciej :).


Przy docinkach wyszło nam kilka prawdziwych arcydzieł sztuki:



Działamy też w innych tematach - wybraliśmy oczyszczalnie . Padło na AT6 (AquaTech 6) choć mocno nam niektórzy polecali bioficent z Kingspan'a. Zdecydowała głównie cena, ale też inne drobiazgi, ale to już w osobnym wpisie. Na razie musimy załatwić wszystkie formalności, które pozwolą nam starać się o dofinansowanie od miasta, bo  przy szybko topniejących funduszach każdy pieniądz się przyda :)


Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

2 Komentarze
Data dodania: 2021-08-18 08:25:30
Elegancko , faktycznie lepiej jak majstry a jaka satysfakcja ze nie można palcy u ręki zgniesc w pieść z bólu :) Styropian za mniej jak połowę zamawiałem 1,5 roku temu , ceny z kosmosu. Szkoda że tynkarze nie posprzątali po sobie, mi wydawało się że mam brudasów to jednak zdarli aby nie zaschło wszystko .
odpowiedz
Data dodania: 2021-08-19 19:42:50
Oj tak, satysfakcja jest. Ale największa będzie jak już wreszcie skończymy ;) Ceny rzeczywiście kosmiczne i co gorsza - nadal rosną. Wolimy się już nie denerwować, najwyżej jak braknie na wyposażenie to będziemy spać na styropianie :D A tynkarzy nie dopilnowaliśmy niestety :( Nie mieliśmy świadomości, że będzie z tym tyle roboty potem. A tyle razy czytałam na innych blogach żeby gonić majstrów żeby po sobie sprzątali.... jednak człowiek się musi nauczyć na własnych błędach.
odpowiedz
Odpowiedź do przemekradomyski11
dom-w-poziomkach OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 59696
Komentarzy: 176
Obserwują: 6
Wpisów: 51 Galeria zdjęć: 647 Koszty
Projekt projekt indywidualny
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dąbrowa Górnicza
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne