wpisy na blogu

W piątek dostałam pismo z urzędu miasta, że wszczęte zostało postępowanie administracyjne w sprawie udzielenia pozwolenia zakładowi energetycznemu na ściagnięcie linii SN. Jak to czytałam, to byłam cała w skowronkach :) Mąż zadzwonił do firmy, która zajmuje się wykonaniem do tego projektu i dowiedział się, że w ciągu miesiąca projekt zostanie wysłany do UM lub ZE (już nie pamiętam) i dostaniemy pismo o ściągnięciu linii, a wtedy możemy składać dokumenty potrzebne do budowy domu. Co prawda na zdjęcie tych linii ZE ma 3 lata, ale z tego, co powiedział mężowi ten pan, może to nastąpić nawet na wiosnę. Także bardzo się cieszymy i tym bardziej zbieramy wszystkie potrzebne dokumenty, aby na wiosnę ruszyć z budową.