wpisy na blogu

Nadszedł czas, żeby intensywniej pomyśleć o instalacjach. Elektryka raczej już wybraliśmy, został jeszcze hydraulik. Mieliśmy w namiarze jednego, więc Mąż zadzwonił. Czego się dowiedział?

1. Po pierwsze mamy wysłać projekt instalacji z projektu do wstępnej wyceny oraz ogólne informacje - już zeskanowałam i wysłałam włącznie z podstawowymi informacjami.

2. Po drugie, jak się zdecydujemy na Jego usługę to musimy umówić się na budowie, żeby wszystko pomierzyć i omówić.

3. Po trzecie, czekamy na okna, bo oczywiście musi być stan surowy zamknięty.

4. Po czwarte, hydraulik chciałby wykonać prace przed elektrykiem.

To z grubsza najważniejsze informacje. Hydraulik rozmawiał z Mężem dość długo, a ja tylko 4 punkty wypisałam

Zostało zadane pytanie skąd mamy na Niego namiary:) Mąż odpowiedział od kogo, a gdy skojarzył to oznajmił, że "stanie na włosach" żeby cena była jak najlepsza i oczywiście wykonawstwo również Materiały zastosuje nie najdroższe i nie "chińskie", więc mamy nadzieję, że cenowo i jakościowo będzie w porządku.

Póki co, czekamy na okna i pierwsze projekty wnętrz. Potem hydraulik, elektryk i może do końca wiosny wyrobimy się z instalacjami:) Jak widać, powoli kolejność prac sama się ustala, więc nie pozstaje nic, tylko czekać na efekty tych prac