wpisy na blogu

5 dni zajęło nam (mi i mojemu tacie) postawienie ścian parteru. Zdjęcie cyknąłem na razie tylko jedno i to z telefonu, bo aparatu nie miałem. Damy trochę odpocząć murom i w przyszłym tygodniu zrobimy strop jak pogoda i czas nam pozwoli. W międzyczasie musimy jeszcze jedną budowę dokończyć.

Dzisiaj udało nam się dokończyć ostatnią ściane z bloczka. Dotarł także transport pustaków na ściany zewnętrzne. Niestety kolejne prace muszą poczekać aż będe miał trochę wolnego. Póki co działam w trybie sobotnio-wieczorowym, co nie pozwala mi zbytnio się rozpędzić z budową. Ale jak dobrze wszystko zorganizuje i zima za szybko nie zaatakuje to do świąt nawet możliwe że będzie SSO .

Wczoraj i dzisiaj wziąłem się za murowanie z bloczka. 3 ściany wymurowane na gotowo, jedna prawie, a jednej na razie nie muruje. Zostawie miejsce żeby mogły wjechać wywrotki z piachem. 2 Jelcze piachu przyjechały i zaczynam robić wsyp. A oto efekty niecałych 2 dni pracy 2 osób.

Lawy zalane zostały w sobotę. Dzisiaj wybrałem humus ze środka. Jutro przyjeżdżają bloczki i zaczynamy murowanie. Oby pogoda dopisała.

Po wielu przygodach z urzędami których nie chce mi się już szerzej opisywać mogę wreszcie rozpocząć budowę. Budynek został dziś wytyczony. Jutro wykop ław i zalewanie w sobotę jeśli będzie pogoda.