Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

domprzylesie

wpisy na blogu

Podłoga

Blog:  domprzylesie
Data dodania: 2020-02-08

Już coraz bliżej końca kładzenia płytek :) Jeszcze tylko wiatrołap i kilka docinek w korytarzu... W kotłowni też zamontowane światło, być może już finalne?

 

13 Komentarze
mansza1  
Data dodania: 2020-02-08 20:13:12
Czy ja dobrze widzę macie jeszcze mokre tynki i wylewki?
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-08 20:22:26
Zgadza się...
odpowiedz
Odpowiedź do mansza1
baka  
Data dodania: 2020-02-08 20:19:20
Miesiac po wylewce. Jak dobrze widze. Nie boicie sie pozniej wilgoci w domu? My po miesiacu gdzies zaczelismy wygrzewac przez ok 2 tyg. A poniej jeszcze ze 3 miesiace stalo zanim zaczelismy klasc plytki.
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-08 20:25:47
W tej chwili są specjalne kleje dzięki którym nie ma problemu z kładzeniem płytek. Wszystko trzeba robić z głową... dlatego nie odpalamy pieca na maksa tylko stopniowo... Na wielu budowach płytki kładzone zaraz po wylewkach i trzymają już od 10 lat...
odpowiedz
Odpowiedź do baka
baka  
Data dodania: 2020-02-08 20:28:59
My robilismy wylewki anhydrytowe i z zalecen producenta jest specjalne wygrzewanie do danej temperatuty i tak samo stopniowe schodzenie z niej. Ale nawet jak nam sie wydawalo ze po roku sciany sa suche to po odpaleniu pieca jedna okazalo sie ze nie tak do konca. A kleje tez do takich wylewek sa specjalnie polecane. Ale pytki super sie prezentuja ;)
odpowiedz
Odpowiedź do domprzylesie
Data dodania: 2020-02-08 20:48:10
Dzięki :) Był pomysł na jodełkę ale koszt i czas układania sprowadził nas na ziemię ;)
odpowiedz
Odpowiedź do baka
mansza1  
Data dodania: 2020-02-08 20:33:23
Wg mnie bardzo ryzykowne podejście... Kleje klejami, ale ta wilgoć nie ma jak odparować spod płytek.
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-15 14:24:31
Zgadzam się z powyższym....nasz znajomy po 2 latach od wylewek kładł płytki, nie wygrzał, po czym teraz jak zaczął grzać, płytki popękały....nie dał sie namówić na wygrzanie wylewek, teraz jest płacz....
odpowiedz
Odpowiedź do mansza1
Data dodania: 2020-02-08 20:40:22
Według mnie również ostre ryzyko ;p ale to wasze ryzyko. Widzę dylatacją w przejściach też się nie przejmowaliście i jej nie robiliście ?? olanie dylatacji i wilgotności wylewki, aż będę obserwował ;p
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-08 20:57:57
Klamka zapadła i tak już nic nie zrobimy :P Jeżeli chodzi o dylatacje przy wylewkach to były zrobione :)
odpowiedz
Odpowiedź do majkel00230
Data dodania: 2020-02-08 22:14:55
Super ze dylatacja w posadzach ale według sztuki powinno przenieść się ją na kolejną warstwę czyli płytki. Powodzenia wam!
odpowiedz
Odpowiedź do domprzylesie
Data dodania: 2020-02-08 21:25:45
Ja znalazłem gdzieś, jak kombinowałem jakie płytki do salonu, że takie płytki drewnopodobne (format deski) jak macie można kleić również na dylatacji. I w odróżnieniu do dużych formatów, wytrzymają bez dodatkowych zabezpieczeń. Ale też jestem w sumie ciekaw jak to jest, ponieważ za jakiś czas będę układał podobne. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-09 09:11:13
O proszę świeżutki post koleżanki. Posadzki wygrzane książkowo wszystkie czasy odczekane. https://marchos87.mojabudowa.pl/?id=263018 a i tak pękło w miejscu dylatacji :) dlatego zawsze jestem zdania, że dylatacje się przenosi na płytki i inne okładziny bo i tak pęknie i tak kwestia czasu.
odpowiedz
domprzylesie OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 48499
Komentarzy: 272
Obserwują: 38
Wpisów: 90 Galeria zdjęć: 590 Koszty
Projekt SŁONECZNY Z GARAŻEM 2
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kujawsko-pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia