wpisy na blogu

Witam,  temat podłogi na parterze zakończony.

Wylewka w salonie gościła wiele rożnych próbek paneli winylowych firmy quik-step i kiedy już myśleliśmy że, ostatecznie wybierzemy model do którego oboje z mężem nie byliśmy na 100% przekonani, poszerzyliśmy obszar poszukiwań. Trafiliśmy na panele winylowe firmy WINEO.

By nie było prosto i gładko panele zamawiałam w ciemno bazując głownie na zdjęciach ze strony internetowej i próbki podesłanej od producenta,  próbka jednak była wielkości 10x15 cm.

Obaw było mnóstwo, mimo to panele zamówiliśmy. Kolor który wybraliśmy to 600 Wood Natural Place.

Od samego początku zakładaliśmy, że panele będą klejone do wylewki. Wylewka przed panelami została przeszlifowana, następnie zagruntowana.

W momencie rozpakowywania paczek byłam w lekkim szoku, panele wydawały się być mdłe i bez wyrazu, delikatnie zaczęłam żałować, że porwałam się tak zaryzykować i zamawiać w ciemno.

Po wejściu na budowę gdzie panele zostały już położone po raz kolejny byłam w szoku. Miałam wrażenie , że to nie te same panele. Nie są ani przytłaczające, ani bez wyrazu , są po prostu idealne. 

Na zdjęciach ciężko jest ująć ich rzeczywisty kolor. Najbardziej zbliżony kolor do rzeczywistego jest na zdjęciu ze schodami.

Tak to już jest z tymi dylematami, że nagle pojawia się zupełnie inna koncepcja i to ona wygrywa.