wpisy na blogu

Miało być od poniedziałku...potem, że od środy...tym czasem środa mija a dachu jak nie było, tak nie ma. Dodzwonić się nie idzie. Jak to mówią...z rodziną i znajomymi to najlepiej wychodzi się na zdjęciach;) Z natury jestem cierpliwy ale przyznaję, że moja cierpliwość się powoli kończy. Mam nadzieję, że jak już uda mi się usłyszeć głos w słuchawce to chociaż tłumaczenie będzie dobre. Poczekamy ... zobaczymy...oby;) 

Aktualizacja:

Właśnie miałem telefon...jutro od rana wchodzą ;) Siedzieli dzisiaj do oporu aby skończyć u innego klienta. Mam nadzieję, że jutro zacznie się już na dobre ;) 

Dzisiaj dostałem informację od ekipy, że niestety ale przez najbliższy tydzień nic nie zrobią bo muszą dokończyć inną robotę. Mamy się nie denerwować. Wykonawca od dachu chciałby skończyć jedną więźbę u innego klienta i potem kontynuować u nas bo ma już dość przerzucania ludzi z budowy na budowę. No nic...pozostaje nam czekać. Mamy tylko nadzieję, że przerwa faktycznie potrwa tylko tydzień. 

Korzystając z faktu iż prace na budowie troszkę zwolniły, rozpocząłem analizę tematów dotyczących etapu jaki czeka nas w przyszłym roku - deweloperka :) Jednoczesna analiza wielu tematów jest bardzo wyczerpująca i czasochłonna. Nasz wykonawca SSO zrobił nam wycenę na cały etap szeroko rozumianej deweloperki. Przeglądając ofertę pojawiło się wiele wątpliwości. I tak....

1. Piec gazowy

W domu będzie podłogówka "po całości". W garażu i może kotłowni jakieś kaloryferki w razie "W". Chcemy jakiś jednofunkcyjny piec kondensacyjny ze sterownikiem pogodowym, zbiornik na C.W.U - pewnie 120/150 litrów i do tego pompa do cyrkulacji z jakąś automatyką czasową. Wykonawca zaproponował nam piec Vaillant VC 206 + VIH 150 + REG ColorMatic 470. Czy ten piec faktycznie będzie dobry? Czy może mocniejszy Vaillant VC 246? Ile kW powinien mieć piec? Jak to prawidłowo dobrać? Może ktoś doradzi? Może inny producent/model?

2. Ocieplenie poddasza

Wykonawca zaproponował wełne Knauf Eccose. Od razu to skorygowałem i wybraliśmy Isover Super Mata (lambda 0.033) - grubość ocieplenia to 30cm. Koszt jaki nam podał to 6000 zł za wełnę i do tego 1800 zł za robociznę (ceny netto). Zastanawiamy się jeszcze nad opcją natrysku PIANY otwarto-komórkowej. Czy faktycznie warto? Porównując ceny to wychodzi bardzo podobnie (przy tej wełnie). Piana to Polychem Systems PUREX NG-0810NF - współczynnik to 0.038, grubość 20 cm (ok. 21-22cm bo ponoć zawsze wychodzi troszkę więcej) - koszt 49 zł netto za mk. Ktoś doradzi? Iść w tą pianę? A może w inną i dlaczego? Czy zostać przy wełnie? Ma ktoś tą pianę już dłużej? 

3. Tynki

Generalnie chcemy gipsowe. No i tutaj wykonwca mówił, że robią wszędzie gipsowe (w łazienkach też z tym, że potem ściany się czymś smaruje i dopiero płytki). Czy faktycznie gipsowe można robić w takich pomieszczeniach? Czytałem, że powinno się wówczas stosować tynki cementowo-wapienne. 

4. Wylewki

Tutaj cały czas zastanawiamy się czy warto iść w wylewki anhydrytowe. Przypomnę, że wszędzie ma być podłogówka i możliwe, że to będzie miało znaczenie. U góry jest 5cm styro i 5 wylewki. Cały czas obawiam się czy 5 cm tradycyjnej wylewki wystarczy na podłogówkę. Wiem, że można zrobić 4 cm styro i 6 wylewki. Co jeśli będą spore różnice na stropie?

5. Elewacja

Styropian raczej grafitowy z dobrym współczynnikiem, np. KNAUF Therm EXPERT Fasada XTherm λ 32 lub inny o podobnych właściwościach.

Tynk - tutaj wykonawca proponował tynk akrylowy. Poczytałem troszkę i chyba zdecydujemy się na silikonowy. Co myślicie? Droższy ale ponoć dużo lepszy. Faktura - baranek. Granulacja....jeszcze nie wiem 1,5mm albo 2mm. Kolory będą 2...jasny i coś z grafitem/antracytem tak aby troszkę pasowało do dachówki i rynien. Na początku chcieliśmy robić deski elewacyjne (jak w projekcie) ale koszty są zbyt wysokie. Zamiast desek będą pewnie bonie.

Reasumując....

1. Jaki piec dla naszych Jabłonek?

2. Dobra wełna czy piana? Jeśli piana to jaka?

3. Tynki gipsowe w łazienkach? 

4. Wylewki anhydrytowe czy tradycyjne?

5. Jaki tynk polecacie? 

To się napisałem...a teraz spać.

Troszkę się ruszyło. Prace stolarskie powoli dobiegają końca. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zaczną już układać więźbę.

Zakończenie krokwi z bliska. Zdecydowaliśmy się na prostą formę. 

Niestety dzisiaj znowu nikogo nie zastałem na budowie. Ktoś pytał o fotkę więc wrzucam. Na razie nie bardzo jest się czym chwalić. Opóźnienie rośnie ale mam nadzieję, że jak już ruszą to ostro wezmą się do pracy. Kończą jeszcze dach u jednego inwestora bo ponoć ostro nawymyślał :) Tak to już jest z nami...inwestorami.