wpisy na blogu

Witam

Kolejnego dnia rozpoczeliśmy zasypywanie fundamentów. Koparka pojawiła się o 8:00 i tak nie przerwanie pracowała nad zasypem z zewnątrz oraz wewnątrz przez 10 godzin. Oczywiście żeby wypełnić cały środek wywrotka musiała pojawić się 11 razy co dało w sumie 176 ton piasku. Piasek oczywiście głównie był sypany do środka oraz pod przyszły taras, wjazd oraz schodek wejściowy. Panowie zagęszczali piasek co kilka warstw i jak testowałem poprzez wbicie pręta udało się to doskonale. W pozostałe miejsca na zewnątrz według zaleceń kierbuda i majstra wrócił grunt rodzimy. 

Na tym etapie jak wiadomo konieczne jest również rozprowadzenie rur kanalizacyjnych, przełożenia rury do wody, nawiewu do kominka oraz wykonania przepustu na kable elektryczne.

Tak przygotowany fundament czeka sobie na chudziaka którego planujemy wylać za jakieś dwa dni bo na jutro w nocy zapowiadają ujemne temperatury....