wpisy na blogu

Słońca moje  i nie tylko! !!!    Znaczy Księżyce tyż mogą być!

Poczyniłam projekty łazienek i śmiem twierdzić, że prócz mini detali nic nie chciałabym w nich zmieniać:))) Po wielu miesiącach walki, zmian koncepcji i pracy w przy komputerze - PRO100:))) udało mi się dojść!!!! :)))))  uhmuhm wiadomo... o co chodzi? dojść do celu, szczytu, apogeum radość mam!!!

Dobra do rzeczy:) 

Łazienka nasza familijna - znaczy duża z deszczownicą, która  to deszczownicę już przedstawiałam, której jednak w PRO100  niet, ale sobie wyobrazicie:))

Pytanie do Was kochani? Polecacie może jakieś białe i czarne płyteczki wymiar 30/60? Oczywiście w przyzwoitej cenie? chętnie skorzystam:)) Na dziś jestem za Paradyż Pimetta :) ładna biała płyteczka i czarna tyż niezła jest!
NIe zwracajcie uwagi na szczegóły jak lampki srambki, bo program ubogi bardzo jest, student w akademiku:))

Oto młe dziełło:)




Ok:) i teraz łazienka - taka do pochwalenia co się robi, bo dla gościów:) mała jest, ale po zlikwidowaniu szafy nawet wyszedł prysznic - już bez deszczownicy, ale z panelem prysznicowym. Te elementy drewniane pod prysznicem to płytki palisandrowe, które wyczaiłam w Leroy drogie jak skurczysyn - ale czego dla gościów się nie robi?;) półeczka dopasowana z naturalnego drewna pod płytki bedzie!

pozostałe płytki mają tworzyć efekt betonu, surowości - lalala :)) 
ponawiam pytanko.... ktoś może polecić takowe szaraczki płyteczki? 

WŁALA!

z sufita:)



To ja lete:))

papacki od nowej wieśniaczki:)))

Emilia