wpisy na blogu

Witajcie Kochani :)

Zaczął się piękny i pogodny dzionek.Słonko świeci,słupki rtęci idą w górę.Nie przypominam sobie a już pół wieku za mną aby we wrześniu były takie upały.Super ! Dla nas (zamieszkujących przyczepę) to dar niebios że taka pogoda :)

Środa -ekipa zajechała przed bramę już przed 7 rano. Rozpakowali swój sprzęt i wzięli się dziarsko do pracy. Uwielbiam takie słowne ekipy- umawiają się i...są o czasie. Szacun dla nich :) Zaczynają od poddasza :)

Zaraz za nimi przyjechała zamówiona wanna z obudową. Niestety miksokret stoi prawie w bramie więc wanna wylądowała na polnej drodze :) Przyjedzie men + sąsiad to ją wciągną na działeczkę :)

Drugą wannę z hydromasażem + kabinę z brodzikiem zamówiłam już ponad dwa tyg temu i tak do końca nie jestem przekonana czy nie okaże się że jest to firma tzw.krzak. Nie odbierają telefonów,nie odpisują na meile .Czas dostawy od zamówienia to od 2-5 tyg więc jeszcze z trwogą czekamy. Ja tymczasem czekam na córcię a Wam przedstawiam fotki z pracy fachowców...wanna w plenerzepolerowanie nowej podłogiwpuścili mi wielkiego węża do domu --- strach się bać =Dmiksokret