wpisy na blogu

No więc tak - w poniedziałek mąż załatwiał prąd, a dzisiaj ja wodę

Prąd - we wniosku podaliśmy 12kW - moc przyłącza. Miły pan doradził nam żeby to zmienić na 7 kW - spokojnie ma wystarczyć, a moc docelową zostawić 12kW. No i tak na jednym wniosku ubiegamy się o prąd budowlany i docelowy. Miejmy nadzieję, że długo czekać nie będziemy .

Woda - zapewnienie dostawy wody otrzymane. Podobno niemałe koszty nas czekają z doprowadzeniem wody - trzeba rury przeprowadzić pod asfaltem, ale martwić będziemy się jak przyjdzie na to pora .

Szukamy teraz jakiegoś "człowieka z koparką" co by nam wyrównał teren i zasypał wjazd .

oj ciężka dola inwestora

p.s wiadomość z ostatniej chwili: przed chwilą w moje ręcę trafił projekt domku ISKIERKA

Jutro do adaptacji.