wpisy na blogu

fajnie jest spojrzeć na historię budowy z perspektywy czasu. Pamiętam jak było rok temu. Akurat robilismy wykopy pod fundamenty

ale.... wtedy czyli 25 marca zastała nas zima jak pamiętacie. A było dokładnie tak.

Dzisiaj było tak;

. Czyli minął już rok od kiedy budujemy. Założeniowo robimy tak. Stan surowy postawiony przez wykonawcę, reszta czyli wykończeniówka i elewacja łącznie z brukiem robimy sami.

Na dzień dzisiejszy udało się nam zrobić w zabudowach GK pokój z balkonem. Nie powiem że było łatwo. Ale tak to dziś wygląda.

powodzenia dla wszystkich którzy budują. My jesteśmy szczęśliwi że budujemy i tyle możemy zrobić sami. Aby do przodu, zamieszkać w tym roku to nasze wielkie marzenie.

Tamara i Krzysiek