wpisy na blogu

pogoda za oknem nie nastraja do niczego więcej niż picie gorącej czekolady i czytania książek zwłaszcza jak nie trzeba iść do pracy. Mnie za to ciągnie do miśka. Ale co ja tam sama będę robiła?

Dlatego zaczynam myśleć o meblach, zasłonach, dywanikach itp. Zaczynam oczywiście od kuchni .

widok z góry projekt wstępny

widok z boku nie zdecydowałam się na słupek tam do końca będą szafki dolne a na górze wisząca

Na tym projekcie również jest połączenie kafli z panelami, ja zostawię same panele lub gres imitujący deski. Wymiar jest taki jak deski.

Łazienka to pole mojego mężusia, ja tylko dobiorę ręczniki, kubeczki...

W salonie będą mebelki od producenta- Szynaka- z Iławy. Solidne, klasyczne, kolorystycznie pasujące do naszego sublokatora. Tak mamy takiego - kanapa narożna.

ALE KIEDY TO WSZYSTKO BĘDZIE? TEGO NIE WIE NIKT :)

Nasze rury otrzymały różowe ubranko.  Ociepliliśmy je wełną żeby zmniejszyć straty ciepła i usprawnić ciąg przepływu ciepłego powietrza z kominka. Udało się, działa. Zdecydowanie dziś było lepiej, szybciej dmuchało i temeratura była wyższa. To jest super fajne uczucie, kiedy robi się coś, usprawnia i przynosi to oczekiwanie efekty. Każedy mały krok zbliża nas do zamieszkania.

4 rury do sypialni

do pokoju nad salonem - gościnny

a ta leci do naszej sypialni nad garażem

dawno temu pokazywaliśmy kuferek z garażu i to właśnie ta rura tam ma swój przebieg

Mamy za sobą początek ogrzewania kominkiem. Poprowadziliśmy rury do rozprowadzenia ciepła do pokoi. Jednak jak na pierwszy raz uważam że słabo dmucha i grzeje. Po przeanalizowaniu podejrzewam jaki błąd popełniłem. Mianowicie dystrybutor ciepłego powietrza nad kominkiem przykreciełm szczelnie do obudowy wobec czego jest zbyt słaby przepływ powietrza. Myślę że zbyt duża szczelność a zarazem zbyt słaby przepływ a drugie to to że rury prowadzące ciepło nie są jeszcze docieplone i może przez utratę temperatury na rurze spiro tzw cug zostaje osłabiony. Nie wiem czy dobrze myślę, jutro czyli w sobotę bedziemy rozszczelniać i docieplać. Jaki będzie wynik jutro wszystkim Wam opowiem.

Jednak na tyle fajnie to funkcjonuje że rano jak przyszliśmy do domku po tygodniowym niebycie, temperatura w środku  była na poziomie +5 stC. Po całym dniu grzania kominkiem temperatura doszła do +15stC. Czyli całkiem nieźle.

Może macie wiecej doświadczenia na temat obudowy dystrybutora ciepła?

 zabyt dużo instrukcji i katalogów jest w jęz angielskim. Ale.... daję radę...

będzie bolało finansowo, bo aż 4 tys. Znowu ja jestem temu winna

Tym razem uszkodziłam bramę garażową. Powinnam mieć zakaz wstępu na teren budowy.

Daliśmy dziś ognia. I w przenośni i w komiknku. Wolna sobota była dla nas pracowita i przez 8 godzin z przerwami na kawę i posiłek zakończyliśmy ocieplanie poddasza. Jeszcze tylko nad schodami. Zobaczcie jak nam poszło.

SYPIALNIA LEWA

SYPIALNIA PRAWA

POKÓJ Z BALKONEM (mój)

TU NIE DALIŚMY RADY NIC ZROBIĆ-DZIŚ