wpisy na blogu

ponieważ jutro zasypujem fundamenty, dziś pojechaliśmy zobaczyć czy wszystko gra i jest gotowe do zasypania. Fajnie. Prawie gotowe. Parę drobiazgów zostało, ale chłopaki zdążą jutro przed koparką.

doprowadzenie powietrza do kominka

bednarka do uziemienia poprowadzona- wychodzi w kotłowni

ostatni rzut oka, czy wszystko gra przed jutrzejszym zasypywaniem

prace idą pełną parą. Ściany fundamentów ukończone, oklejone styropianem, dzisiaj idzie klej z siatką, w poniedziałek dysperbit i zasypywanie funadmentów. Na wtorek planowany jest chudziak, a potem już z górki. Trochę pustaków, parę kabli, zachlapać tynkiem coś na dach i mieszkamy.

idziemy do przodu. Dziś były trudne warunki. Wiało jakby diabłu łeb urwało. Ale roboty idą i to cieszy.

jutro dysperbit obustronnie, styro +siatka klej + dysperbit.

W przyszłym tygodniu zasypujemy i zalewamy.

pierwszy dzień jak mamy bloczki. Zdjęcie wykonane o 12ej w południe. Fajnie że tak idzie do przodu. Oby pogoda nam sprzyjała, bo jak dotąd na południu mają Hawaje a my Szkocką mżawkę.

pierwszy bloczek wmurowała moja żona

bloczki (14x24x38) 1400 szt po 2,40 zł/szt

jest plan żeby od 8-ego zacząć wykonywać izolacje wodne i termiczne ścian fundamentów. Zobaczymy jak wyjdzie z terminami.