Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

gosia-b9

wpisy na blogu

Rolety-feler

Blog:  gosia-b9
Data dodania: 2015-08-13

Mam już dość przeprawy z ekipą od montażu okien. Najpierw źle pomierzone, później nie zdjęli taśmy ochronnej między skrzynią rolet a ramą okienną ( jak to teraz z tamtąd usunąć???) no to na domiar złego na górze u syna w pokoju roleta zewnętrzna spadła z mechanizmu. Wrrrrrr mam już dość tej ekipy.

Tynkarze dziaj kończą swoją przygodę w naszym domu. Ściany są piękne równiutkie, gładziutkie. Gdyby ktoś potzrebował tynkarzy w okolicach wielunia , kluczborka lub olesna z ogromną chęcią przekażę ich nr telefonu. Jesteśmy z chłopaków bardzo zadowoleni.
Na górze hydraulika już rozłodzona dzisiaj będę rozkładać styropian na podłogę.
Prace fajnie idą do przodu.

Nie rozumiem jednej rzeczy na dworze skwar i susza. Brzozy usychają, a chwaściory rosną na potęgę. Jak to jest!!!!!!. Jeszcze trochę i pozbędę się ich.

2 Komentarze
Data dodania: 2015-08-13 21:24:18
Tez mamy problem z roletami, dwie nam spadły z mechanizmu, tzn my myśleliśmy, że spadły z mechanizmu a jak po miesiącu przyjechali do zgłoszonej reklamacji to okazało się, że one się po prostu rozszczepiły (listwa odczepiła się od listwy) i to co zostało w puszcze się powyginało. Niby winy z ich strony nie ma bo prowadnice zostały źle obłożone styropianem i się powyginały od słońca (i poodczepiały z zaczepów) przez co roleta haczyła i się oderwała. Wg mnie jak materiał jest dobry to słońce takich szkód nie narobi, a zatrzaski w prowadnicach są po to aby dobrze się trzymało jedno drugiego. Ciekawa jestem jak u Was będą tłumaczyć tę usterkę. Trzymam kciuki.
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-03 15:05:16
Witam. Dopiero wczoraj naprawili nam roletę. Najlepsze jest to że Pan powiedział, że to nasza wina bo nie mieliśmy zamontowanych oryginalnych przełączników i jak mąż spuszczał roletę to ją spuścił do końca i ona nie miała oparcia i poleciała. Bzdura bo tyła odwinięta tak do 3/4 okna - no ale niech będzie. Ja się grzecznie Pana zapytałam czy widział kiedyś zamontowane przełączniki przed tynkowaniem to tylko wzruszył ramionami. No ale naprawiona jest już roleta i mam spokój. Oby to się więcej nie zdarzyło.
odpowiedz
Odpowiedź do nasz-dom
gosia-b9 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 12373
Komentarzy: 335
Obserwują: 59
Wpisów: 80 Galeria zdjęć: 214 Koszty
Projekt KARMELITA MAŁA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Opolskie
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne